Budowlanka to branża, gdzie plany spotykają się z rzeczywistością, a efekt końcowy często przypomina improwizację jazzową... ale w wykonaniu amatorów.
Fachowcy, uzbrojeni w pewność siebie i nie zawsze w wiedzę, potrafią zamienić prosty remont w epicką sagę z zapierającymi dech w piersiach zwrotami akcji. Ściany nie trzymają kątów? Podwieszona na poddaszu płyta gipsowa już puchnie od dziury w membranie? Kto by się tam przejmował.
Mimo to, trzymamy kciuki za tę branżę, bo większości z nas przyjdzie z niej korzystać. A wtedy warto postawić na mistrzów w swoim fachu!
