Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Lifestyle

Prezydent usłyszał, że mały Oskar kończy 6 lat. Chłopiec te urodziny zapamięta na długo [WIDEO]

Dziś Andrzej Duda odwiedził mazowiecki Serock, gdzie spotkał się z mieszkańcami miasta. Podczas spotkania okazało się, że obecny na nim mały Oskar - kończy właśnie dzisiaj 6 lat. Prezydent postanowił zaprosić chłopca na scenę, a zebrany tłum odśpiewał gromkie "sto lat".

Autor: maa

Na spotkanie z Andrzejem Dudą przybyło dziś wielu mieszkańców Serocka, którzy przygotowali prezydentowi entuzjastyczne powitanie, skandując m.in. "Andrzej Duda - pierwsza tura!". 

Wśród zebranych tłumów znalazł się również mały Oskar, który właśnie dzisiaj kończy 6 lat. Gdy prezydent Andrzej Duda dowiedział się o tym, zaprosił chłopca na scenę, wziął na ręce, a mieszkańcy miasta zaintonowali głośne "sto lat, sto lat...".

- Bardzo państwu dziękuję, przede wszystkim za to piękne odśpiewane "sto lat" dla Oskara - powiedział prezydent.

Podczas spotkania z mieszkańcami Serocka prezydent wskazywał, żeby porównać i zestawić ze sobą lata 2008-2015 i 2015-2020.

- Proszę zapytać o to przyjaciół, rodziny, znajomych. Niech sobie porównają, jak ich rodziny miały się w tamtym czasie a jak się mają teraz

- zaznaczył. Przekonywał, że od 2015 Polska "wreszcie staje się państwem sprawiedliwym, w którym realizowana jest przez władze polska konstytucja - zasada społecznej gospodarki rynkowej, praw rodziców".

- Bardzo wyraźnie to podkreśliłem, pokazując państwu, demonstrując i przedstawiając Kartę Rodziny - prawa rodziców do wychowania dzieci według własnych przekonań i prawo rodziców do tego, aby nikt bez ich zgody i woli inaczej ich dzieci nie indoktrynował. To jest niedozwolone, dzieci muszą być chronione

- oświadczył Andrzej Duda.

Mówił, że patrząc na to, "jakie Karta Rodzin wywołuje protesty, łatwo sobie odpowiedzieć na pytanie, co nas czeka, jeżeli wygrają ci, którzy podpisywali karty przynoszące nam zupełnie inne podejście do rodziny, do dzieci".

- Czy my tego potrzebujemy? W moim przekonaniu nie. Będę twardo bronił praw rodziny zapisanych w polskiej konstytucji. Są one tam zapisane dobrze i muszą być trwałe - powiedział prezydent.

Autor: maa

Źródło: niezalezna.pl, PAP, Twitter