Kamil Dachnij, pracownik portalu Onet, przypuścił atak na Wystrzałowego Sylwestra Telewizji Republika. Dyrektor programowy stacji skomentował to krótko.
Wystrzałowy Sylwester z Telewizją Republika w Chełmie okazał się organizacyjnym sukcesem. Tysiące ludzi bawiło się na miejscu, a miliony - przed telewizorami. I wiadomo, że wszystkim się nie dogodzi, ale jeden z widzów był wyjątkowo marudny. Tak się złożyło, że to pracownik portalu Onet.
Kamil Dachnij w swojej notce biograficznej zdradził swoje preferencje muzyczne. -"Z przyjemnością zapuszczam się w post-punk, alternatywny rock, industrial, ambitny pop czy metal" - czytamy. Konia z rzędem temu, kto przy takiej muzyce bawi się na Sylwestrze. Najczęściej na powitanie nowego roku wybieramy muzykę lekką, łatwą i przyjemną, ale fan komiksów i miłośnik koszykówki pracujący w Onecie najwyraźniej tego nie wiedział.
Nie wiadomo, czy w ogóle ktoś zaprosił go na sylwestrową imprezę, bo z jego relacji wynika, że nie świętował, gdyż skrupulatnie oglądał Republikę. Opisywał wiele występów ze szczegółami.
Przejdźmy do relacji Kamila Dachnija. Cóż, Grand Press'a za to nie będzie.
Artykuł autora wyglądał niemal tak, jakby musiał skrytykować i skomentować każdy element sylwestrowej zabawy TV Republika. A to Chełm mało turystyczny, a to artyści "przereklamowani", a to wykonania nie takie - i tu dostało się niemal wszystkim zespołom i piosenkarzem.
Dyrektor programowy Telewizji Republika "dzieło" pracownika Onetu skomentował krótko.
😎w @onetpl się nie podobało #WystrzałowySylwester. https://t.co/UKYTMQSqDO
— michal.rachon (@michalrachon) January 1, 2025