Organizatorzy tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji zdyskwalifikowali Białoruś, orzekając, że jej utwór - autorstwa zespołu, którego teksty kpiły z antyrządowych protestów - narusza wytyczne konkursowe.
Na początku tego miesiąca organizatorzy odrzucili zgłoszenie Białorusi, ogarniętej kryzysem politycznym od sierpnia ubiegłego roku, ponieważ przesłana piosenka szydziła z protestów przeciwko prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence.
Piosenka zespołu Galasy ZMesta wywołała reakcję ze strony białoruskiej opozycji, która podczas protestów została brutalnie stłumiona.
Po tym, jak Europejska Unia Nadawców (EBU) odrzuciła piosenkę, Białoruś przedstawiła inną opcję, tego samego zespołu. Późnym wieczorem w piątek EBU odrzuciła również drugi utwór.
W oświadczeniu EBU czytamy, że po dokładnej analizie stwierdzono, że piosenka narusza zasady konkursu.
Oznacza to, że Białoruś w ogóle nie weźmie udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji - podała EBU. Konkurs odbędzie się w dniach 18-22 maja w Rotterdamie.