Obi-Wan Kenobi powraca. Na razie tylko na platformie Disney+
Fani Gwiezdnych Wojen z wielką niecierpliwością wyczekiwali nowych przygód Obi-Wana Kenobiego, ich ulubionego rycerza Jedi. Praca nad filmem rozpoczęła się w 2017 roku i teraz wreszcie jej efekt trafia na mały ekran.
Limitowana seria Disney+, zatytułowana „Gwiezdne wojny: Obi-Wan Kenobi”, będzie miała premierę 27 maja 2022 roku i zagra w niej Ewan McGregor jako młodsza wersja postaci granej przez nieżyjącego już Aleca Guinnessa w oryginalnej trylogii filmowej.
Serial miał być początkowo filmem pełnometrażowym, ale w 2019 roku Disney postanowił zrobić z niego serial telewizyjny.
„Uwielbiałem znowu go grać” – powiedział szkocki aktor „Forbesowi” w lutym 2022 roku. „To jest całkiem interesujące, po doświadczeniach związanych z kręceniem pierwszych trzech filmów i przeżywaniem pewnego rodzaju ich przyjęcia na świecie – dodaje McGregor. A teraz, spotykamy się z pokoleniem, dla którego nakręciliśmy te filmy, dziećmi wtedy – a teraz, z ludźmi dwudziestokilkuletnimi, dla których nakręciliśmy te filmy, kochali je. Dla nich to ich „Gwiezdne Wojny”.
Szczegóły fabuły są oczywiście owiane tajemnicą, ale producenci potwierdzili, że akcja serialu ma miejsce 10 lat po wydarzeniach z Star Wars: „Episode III — Revenge of the Sith” (Zemsta Sithów). Pod koniec tego filmu Anakin Skywalker (Hayden Christensen) zakończył swoją przemianę w Dartha Vadera po pojedynku z Obi-Wanem. Jego żona Padmé (Natalie Portman) urodziła bliźnięta Luke'a i Leię, których później rozdzielono ze względów bezpieczeństwa.
Kiedy rozpoczyna się fabuła, Obi-Wan będzie na planecie Tatooine, pilnując młodego Luke'a, który mieszka na farmie ze swoim wujem Owenem (Joel Edgerton) i ciocią Beru (Bonnie Piesse).
McGregor potwierdził, że Christensen ma powrócić jako Anakin, ale odmówił ujawnienia jakichkolwiek dodatkowych szczegółów na temat tego, co może się wydarzyć w serialu.
„Nie zamierzam zdradzać niczego więcej na temat fabuły, myślę tylko, że to naprawdę zadowoli fanów „Gwiezdnych Wojen”
– powiedział Forbesowi w tym samym wywiadzie. „Myślę, że stworzyliśmy bardzo fajną fabułę i że ludziom się to spodoba”.
Pierwszy odcinek serialu pojawi się na małych ekranach już 27 maja. Na razie tylko na platformie na Disney+.
Źródło: US Weekly, niezalezna.pl,
