Jedni rzucili się na lotniska, inni swój sprzeciw wyrażali na protestach, nie zabrakło też takich, którzy w drodze do koszar dobrze się bawili - tak wygląda mobilizacja w Rosji. Powstał o niej prześmiewczy filmik. Zamieszczony w sieci szybko stał się hitem... ZOBACZCIE nagranie!
W ostatnim orędziu Władimir Putin ogłosił „częściową mobilizację” w Rosji. To w związku z agresją na Ukrainie, gdzie - według zapewnień kremlowskiej propagandy - życie straciło ok. 6 tysięcy żołnierzy rosyjskich (strona ukraińska podaje dziesięciokrotnie wyższą liczbę ofiar). Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu przyznał później, że mobilizacja dotyczy ok. 300 tysięcy osób.
Masowe protesty na ulicach miast w Rosji oraz wykupione bilety na loty międzynarodowe - ciężko stwierdzić, co wydarzyło się szybciej, ale oba zjawiska miały miejsce już pierwszej doby po orędziu Putina. Upiekło się tym, którzy zdążyli opuścić kraj. Ci zaś, którzy udali się na protesty, otrzymali imienne wezwania do wojska; w zestawie z pałowaniem przez rosyjskie służby.
Sołdaci do nowej roli szybko przywykli. Przed wysłaniem na front czeka ich krótkie szkolenie. W drodze do koszar pobalowali. „Gdzie my ku*wa jedziemy?! Ch*j wie!” - słychać na jednym z opublikowanych nagrań.
Filmik jest kompilacją nagrań z alkoholowej imprezki przed jednym z rosyjskim bloków. Z dziełka stylizowanego na czołówkę serialu "Przyjaciele" dowiadujemy się, że każdy z bohaterów filmu został zmobilizowany, a twórcą nowej wersji "Przyjaciół" jest Władimir Putin.
ZOBACZCIE:
UMIERAM ZE ŚMIECHU 🤣🤣🤣pic.twitter.com/6ZMK2C5v3W
— Podróż bez Paszportu (@PBPaszportu) September 24, 2022