Kustosz Sanktuarium Maryjnego w wielkopolskim Tursku ks. Piotr Górski będzie święcił pokarmy w Wielką Sobotę przemieszczając się po terenie parafii samochodem bez dachu - kabrioletem. "Miałem do dyspozycji pięć; wybrałem największego, niebieskiego" – powiedział.
Kustosz Sanktuarium Maryjnego w wielkopolskim Tursku ks. Piotr Górski zamieścił na swoim profilu społecznościowym ogłoszenie, że "gdyby ktoś miał cabrioleta pożyczyć na poświęcenie pokarmów w Wielką Sobotę, byłbym wdzięczny".
Na ogłoszenie zareagowało pięciu parafian - właścicieli tego typu pojazdów. "Wybrałem największego, bo potrzebuję dużo miejsca" – wyjaśnił ksiądz.
Ksiądz przyznał, że z pomysłem "chodził dość długo".
- Bo święcenie palm czy pokarmów to nie jest dogmat wiary, który musi być, ale jest to jakoś zakorzenione w naszej tradycji
– wyjaśnił.
W pierwszej wersji ksiądz chciał stanąć przed plebanią i święcić przejeżdżających parafian ze święconkami.
- Ale pomyślałem, że to przecież ja mogę pojechać do ludzi i święcić w bezpiecznej odległości
– powiedział.
Parafianie zaproponowali, by ksiądz przemieszczał się bryczką, ale odmówił, "bo to wyglądałoby na jakieś szlacheckie zapędy". Postawił na kabrioleta, bo ma otwarty, składany dach. "Nie trzeba nawet wychodzić z samochodu" - skomentował.
Na ogłoszenie księdza zareagowali parafianie. Pod wpisem zamieścili komentarze, że "to świetny pomysł, udostępnić innym proboszczom", "w bloku, to by można koszyczek na sznurku spuścić z okna" lub "to taki neapolitański zwyczaj".
Ksiądz poinformował, że poświęcenie pokarmów zacznie w Wielką Sobotę o godz. 10 od Bielaw przez Wielką Wieś, Pleszówkę, Podborek, Bogusław Bogusławice, Turowy, Małą Wieś, Kwiatów, Kramy a skończy na wsi Podlesie.