Dzwoni telefon. Na wyświetlaczu nieznany numer. Odbierasz i po drugiej stronie słyszysz pytanie: „Czy mnie słyszysz?”, „Czy rozmawiam z panią/panem?” albo „Czy to właściciel tego numeru?”. Większość z nas bez zastanowienia odpowiada: „tak”. I właśnie ten moment może być początkiem poważnych problemów.
Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa od lat ostrzegają: nie wypowiadaj słowa „tak” podczas rozmowy z nieznanym numerem, zwłaszcza na początku. To dlatego, że oszuści potrafią nagrywać rozmowy i wycinać z nich konkretne odpowiedzi, aby wykorzystać je w dalszych fałszerstwach. Nagranie potwierdzające Twoją tożsamość może zostać użyte jako rzekoma zgoda na zawarcie umowy, zlecenie zakupu lub potwierdzenie danych.
Nagrywają Cię od pierwszej sekundy
CERT Polska, instytucja zajmująca się bezpieczeństwem w sieci, wielokrotnie publikowała ostrzeżenia przed tego typu atakami. Podobne komunikaty wydawała również policja i Urząd Komunikacji Elektronicznej. Mechanizm jest prosty: nagrywany jesteś od pierwszej sekundy rozmowy. Jeśli padnie słowo „tak”, może ono zostać wykorzystane do manipulacji. Nawet jeśli rozmowa wydaje się zwyczajna.
Metoda ta znana jest również w innych krajach, m.in. w USA i Niemczech. I niestety bywa coraz częściej używana, a skuteczność oszustów rośnie wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, która daje im nowe możliwości.
Jak uchronić się przed oszustami?
Jak się przed tym bronić? Najprościej unikać wypowiadania słowa „tak” na początku rozmowy z nieznanym numerem. Zamiast tego można odpowiedzieć ogólnie: „Słyszę”, „Proszę się przedstawić” lub „O co chodzi?”. Dobrą praktyką jest też zadawanie pytań: „Z kim rozmawiam?”, „Skąd pan/pani ma ten numer?”. Jeśli rozmówca się nie przedstawi lub zacznie unikać odpowiedzi, najlepiej się rozłączyć.
Kolejna ważna zasada dotyczy nie potwierdzania żadnych danych przez telefon. Jeśli ktoś twierdzi, że dzwoni z banku, urzędu lub firmy kurierskiej, zakończ rozmowę i sam zadzwoń pod oficjalny numer danej instytucji. Prawdziwe firmy nie mają problemu z tym, że klient chce się upewnić, z kim rozmawia.
Coraz częściej używają spoofingu
Warto też pamiętać, że oszuści coraz częściej używają tzw. spoofingu, czyli podszywania się pod numery zaufanych firm lub instytucji. Dlatego nawet jeśli na ekranie widzisz nazwę banku, to nie wcale znaczy, że faktycznie dzwoni jego przedstawiciel. Liczy się treść rozmowy i zachowanie rozmówcy.
Jeśli masz wątpliwości, możesz skorzystać z bezpłatnych i łatwo dostępnych aplikacji do filtrowania połączeń, które ostrzegają przed podejrzanymi numerami. Można też wpisać numer w wyszukiwarkę. Często inni użytkownicy już zgłosili, że dana linia była używana w nieuczciwych celach.