W Poznaniu miała dzisiaj miejsce perwersyjna impreza. Mężczyzna w kobiecym przebraniu, przedstawiający się jako "Lola" spotkał się w jednej z kawiarni z dziećmi. Chłopiec, który uczestniczył w spotkaniu powiedział, że "Lola wygląda strasznie”, a do udziału w imprezie zmusiła go matka. Organizatorzy nie wyrazili zgody na nagrywanie spotkania przez telewizję publiczną.
„Wszyscy dobrze się bawili. Jeśli ktoś liczył na zadymę, to się rozczarował. Organizatorzy jedynie wyprosili ekipę telewizji publicznej”
- napisał „Głos Wielkopolski".
Aktywista LGBT przedstawiający się jako "Lola" czytał dzieciom książkę pt. „Nietypowy Adaś” Toma Percivala.
Bajka którą zaserwowano dzieciom opowiada historie małego Adasia. Chłopiec żył w przekonaniu, że jest normalnym, aż do czasu, kiedy odkrył, że jest inaczej. Pan/pani Lola mówiła, że jest to książka o chłopcu, któremu "wyrosły skrzydła".
"Na początku wstydzi się tego. Później odkrywa, że takich dzieci jak on jest dużo – mówił i dodawał, że jej córka bardzo lubi bajki. Ta historia uczy nas akceptacji inności. Każdy z nas jest nietypowy i nie ma w tym nic złego"
- czytamy w relacji portalu tvp.info.
Chłopiec, który uczestniczył w spotkaniu powiedział, że "Lola wygląda strasznie”, a do udziału w imprezie zmusiła go matka.