Beyonce to niewątpliwie jedna z największych gwiazd współczesnej muzyki rozrywkowej. Jej zarobki również należą do najwyższych w branży muzycznej. Piosenkarka zasłużyła sobie na to ciężką pracą i perfekcyjnymi show, jakie fani mogą oglądać za każdym razem gdy Beyonce wychodzi na scenę. Nic więc dziwnego, że Netflix zainwestował miliony dolarów, by wyemitować dokument o gwieździe.
Film dokumentalny "Homecoming" pokazuje przygotowania Beyonce do jednego z najlepszych w historii występów na festiwalu Coachella. Film dostępny jest na platformie Netflix już od 17 kwietnia. Okazuje się jednak, że to na tym współpraca się nie zakończy.
Jak podaje magazyn Variety, to dopiero pierwsza z trzech produkcji przewidzianych w kontrakcie. Oczywiście cena nie mogła być zbyt niska. Podobno filmowy gigant zapłacił piosenkarce... 60 milionów dolarów.