Autorem oraz pomysłodawcą projektu "Sensing With Independent Micro-Swimmers (SWIM)" jest mechanik robotyki w NASA - Ethan Schaler. Co ciekawe, naukowiec w ramach drugiej fazy dofinansowania z programu NASA Innovative Advanced Concepts otrzymał on 600 tys. dolarów na próbę realizacji swojego planu.
Ten niezwykle ciekawy projekt zakłada opracowanie gromady niewielkich robotów w kształcie klinów o długości ok. 12 cm, które za pomocą specjalnej sondy topiącej miałyby możliwość "przekopania" się przez potężne warstwy lodu, a następnie pływać w oceanie. Pojawiają się doniesienia, iż takie właśnie oceany znajdują się na księżycu Jowisza - Europie oraz na księżycu Saturna - Enceladus. Głównym zadaniem robotów miałoby być zebranie próbek i... odnalezienie pozaziemskich form życia.
. @NASAJPL said this week that one of its scientists has received a Phase II award to further the development of a swarm of tiny robots capable of seeking alien life. These wouldn't be rovers, but swimmers designed to explore some ocean worlds: https://t.co/reWleSHS6s.
— EarthSky (@earthskyscience) July 1, 2022
📸 NASA pic.twitter.com/Pe9UISE11V
Sposób prosperowania sondy, a także roju małych robotów został przedstawiony na opublikowanej przez badaczy grafice koncepcyjnej (powyżej). Sonda, która odpowiadałaby za dostarczenie robotów pod powierzchnię lodu, byłaby połączona z lądownikiem znajdującym się na powierzchni. Lądownik z kolei miałby kontaktować się się z kontrolerami misji na Ziemi. Po przedostaniu się do oceanu, roboty zostałyby wypuszczone do wody w celu poszukiwania życia. Trzeba przyznać - plan sam w sobie jest niezwykle ambitny. Może okazać się on przyszłością misji kosmicznych.