W jednym z nowojorskich szpitali wokalista legendarnego zespołu "The Rolling Stones" przeszedł operację serca, podczas której wymieniono mu jedną z zastawek. Jak donosi "Billboard" charyzmatyczny frontman już za kilka dni będzie mógł opuścić szpital.
Jak donosi magazyn "Billboard" operacja poszła pomyślnie, a lekarze ostatecznie zdecydowali się na mniej inwazyjny zabieg. Zastawka aortalna została wszczepiona przez tętnicę udową. Jeżeli nie wystąpią żadne pooperacyjne komplikacje Mick Jagger w ciągu kilku dni powinien opuścić szpital.
Jak już informowaliśmy legenda rock and rolla zespół The Rolling Stones odwołał trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Wszystko przez zły stan zdrowia frontmana, który trafił do szpitala.
Lekarze radzili Mickowi, że tym razem nie może udać się w trasę, ponieważ wymaga leczenia
- napisano w oświadczeniu zespołu.
Wygląda jednak na to, że zgodnie z zapowiedziami Jagger szybko stanie na nogi i niebawem powróci na scenę.