Gwynne Shotwell, prezes SpaceX w jednym z wywiadów oznajmiła, że loty na Marsa powinny być możliwe jeszcze w tej dekadzie. Taka misja załogowa miałaby odbyć się z wykorzystaniem statku Starship, który buduje właśnie SpaceX. Zanim jednak rejsy będą możliwe, najpierw na Marsa trzeba będzie wysłać dużo zaopatrzenia...
To właśnie Mars ma być pierwszą planetę poza Ziemią, na której stanie ludzka stopa. NASA twierdzi, że taka misja mogłaby zostać zrealizowana już w przyszłej dekadzie. Tymczasem prezes firmy SpaceX, Gwynne Shotwell twierdzi, że jest to możliwe już kilka lat wcześniej.
W jednym z udzielanych niedawno wywiadów Gwynne Shotwell została zapytana o pierwszą misję załogową na Marsa. W odpowiedzi przekazała, że może to stać się jeszcze w tej dekadzie. Z kolei powrót ludzi na Księżyc odbędzie się jeszcze wcześniej. NASA uważa, że w połowie tej dekady.
Misja załogowa na Marsa zostanie oczywiście zrealizowana z wykorzystaniem statku Starship, nad którym SpaceX pracuje od wielu lat. Jednak do tej pory nie odbył on nawet jednego lotu orbitalnego. Co więcej, taka misja nie odbędzie się pewnie wcześniej niż w drugiej połowie tego roku. Do lotu na Marsa droga jest więc bardzo daleka.