Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Lifestyle

Lek przeciwbólowy, który na pewno masz w domu, wywołuje dotąd nieznane skutki uboczne

"Skutki uboczne" - to hasło, które w kontekście leków wywołuje duży niepokój. Okazuje się jednak, że może też kojarzyć się z czymś pozytywnym. Tak, jak w przypadku ostatniego odkrycia naukowców z Filadelfii, którzy pod lupę wzięli ibuprofen, czyli jeden z najpopularniejszych środków przeciwbólowych w Polsce. I doszli do bardzo interesujących wniosków.

Badania przeprowadzili naukowcy z Monell Chemical Senses Center w Filadelfii, pod kierownictwem Paula Breslina. Wyniki opublikowali w naukowym czasopiśmie "British Journal of Pharmacology". Mogą one być przełomowe.

Reklama

Może być pomocny przy cukrzycy

Okazuje się bowiem, że ibuprofen – jeden z najczęściej stosowanych leków przeciwbólowych na świecie i w Polsce – może osłabiać zdolność do odczuwania słodkiego smaku. Co więcej, może wpływać na to, w jaki sposób organizm wykrywa i przetwarza glukozę – cukier będący podstawowym źródłem energii dla komórek. 

W badaniu zidentyfikowano, że zarówno ibuprofen jak i inny lek przeciwzapalny – naproksen – blokują receptory słodkiego smaku, które znajdują się nie tylko w jamie ustnej, ale również w komórkach układu pokarmowego, trzustki i jelit. To może oznaczać, że lek działa o wiele głębiej niż tylko na poziomie ulgi w bólu – być może wpływa na metabolizm i reakcję organizmu na cukry, czyli elementy kluczowe w rozwoju takich chorób jak cukrzyca typu 2, otyłość czy insulinooporność.

Cukier smakuje mniej? Co to oznacza?

Kochamy słodkości. Dla wielu z nas zjedzenie czekolady czy cukierka to czysta przyjemność. Ale co, jeśli po wzięciu ibuprofenu słodycze smakują inaczej, nijako? Zaproszeni przez naukowców uczestnicy badania zgłaszali osłabione wrażenia smakowe, co zostało potwierdzone przez analizę aktywności komórek smakowych. To może prowadzić do zaskakujących skutków. Z jednej strony osłabione odczuwanie słodyczy może powodować mniejszą ochotą na cukier, co byłoby korzystne dla zdrowia. Z drugiej – jeśli organizm nie wykrywa glukozy prawidłowo, może to wpłynąć na cały mechanizm wydzielania insuliny i gospodarkę cukrową.

Zaskakujące jest także to, że badacze zauważyli potencjalny związek między stosowaniem ibuprofenu a mniejszym ryzykiem rozwoju niektórych chorób metabolicznych. Wyniki sugerują, że działanie leku na poziomie komórkowym może przekładać się na:

  • poprawę wrażliwości na insulinę
  • lepszą kontrolę poziomu cukru we krwi
  • niższe ryzyko choroby Alzheimera
  • zmniejszoną podatność na nowotwory jelita grubego

Brzmi jak cudowny środek? Niekoniecznie. Naukowcy zaznaczają, że choć mechanizmy wyglądają obiecująco, nie należy na własną rękę przyjmować ibuprofenu jako “leku na cukier”. Potrzebne są dalsze badania kliniczne, które zweryfikują to odkrycie u szerszej populacji.
 

To lek nie dla wszystkich

Wiele osób traktuje ibuporfen jako bezpieczny “ratunek” na ból głowy czy gorączkę. Warto jednak pamiętać, że przy dłuższym stosowaniu lub przekraczaniu dawek może powodować poważne skutki uboczne, które już nie kojarzą się pozytywnie:

  • uszkodzenia błony śluzowej żołądka
  • owrzodzenia i krwawienia przewodu pokarmowego
  • problemy z nerkami
  • wzrost ryzyka zawału i udaru

Dlatego jeśli ktoś pomyśli choć przez chwilę: „to będę łykał ibuprofen codziennie, żeby schudnąć i nie mieć cukrzycy!” – to naukowcy ostrzegają: to nie jest sposób na poprawę zdrowia.

Reklama