Firma Lego postanowiła wypuścić ten kontrowersyjny zestaw, tłumacząc, że kolejne barwy to sześć kolorów z "tęczy LGBT", następne to błękit, biały i różowy, które reprezentują transseksualistów, zaś czarny i brązowy mają wskazywać na osoby o takich kolorach skóry. Nie wyjaśniono, dlaczego nie ma białego koloru.
Jak tłumaczy Matthew Ashton, projektant zestawu, żadna z postaci nie ma określonej płci, poza purpurowym ludzikiem, który ma widoczną perukę.
To jasny ukłon w stronę wszystkich wspaniałych drag queen. Zmieniałem często miejsca pracy, więc chciałem tutaj mieć miejsce jak w domu, z czymś, co określa mnie i wspólnotę LGBTQIA+, do której dumnie należę
- powiedział Ashotn w rozmowie z The Guardian.
Zestaw jego autorstwa ma trafić do sprzedaży 1 czerwca, kiedy zaczyna się obchodzony przez aktywistów LGBT "miesiąc dumy".
Oprócz zestawu "Wszyscy są wspaniali" planowane jest też wywieszenie małej tęczowej flagi na klockowy Trafalgar Square oraz sprzedaż osobnych zestawów główek o zestawów pary młodej, "aby dzieci mogły zdecydować, czy chcą ślubu damsko-męskiego, dwóch pań lub dwóch panów".