Lider Kukiz’15 Paweł Kukiz przejechał blisko 400 kilometrów, by... pocałować klamkę Pałacu Romantycznego pod Toruniem. Zmierzał tam z myślą zabawy na weselu kolegi z ugrupowania - Pawła Szramki. Niestety, wesele się odbyło, jednak dzień wcześniej.
"Wracam właśnie ze ślubu i wesela Justyny Kartaszyńskiej i naszego posła Pawła Szramki. Pod Toruniem. Turzno, Pałac Romantyczny, przepiękna miejscówka (ok. 400 km od mojego domu). Niestety, na miejscu okazało się, że uroczystość odbyła się ... wczoraj"
- pisze w mediach społecznościowych Paweł Kukiz.
Polityk wyjaśnia, że był przekonany, że wesela odbywają się w soboty lub w środku tygodnia w przypadku Śląska Opolskiego.
"Kolejna w życiu nauczka i kolejna lekcja, że należy czytać (nawet zaproszenia) z uwagą i zrozumieniem. Szczęść Boże Młodej Parze!"
- dodaje Kukiz.