PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Wojenne życie przeniosło się do podziemi kościoła. Mieszkańcy Ochtyrki mają nawet „piekarnię”

Mieszkańcy 50-tysięcznej Ochtyrki w regionie sumskim, gdzie toczą się od miesiąca ciężkie walki, zaopatrywani są w chleb z nietypowej piekarni. Wierni wraz z kapłanem zorganizowali ją w kościelnych podziemiach.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

 

Jak donosi Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy, grupa mieszkańców Ochtyrki na czas wojny przeniosła się do podziemi jednej z tamtejszych świątyń prawosławnych. W podziemiach cerkwi kapłan przygotował amatorską piekarnię. Korzystając z piecyków, mieszkanki Ochtyrki przygotowują chleb dla potrzebujących.

Na udostępnionych zdjęciach widzimy starsze kobiety szykujące chleb, kosze z bochenkami oraz zestaw mikrofalówek i piecyk służące jako miniaturowa piekarnia.

Ochtyrka leży niedaleko granicy z Rosją, w obwodzie sumskim, w którym od samego początku inwazji wojsk Putina, toczą się zaciekłe walki. Nieopodal znajdują się jedne z największych złóż gazu ziemnego i największe złoża ropy naftowej na Ukrainie. Kierunek ataku nie jest więc przypadkowy.

Na powierzchni zaś miasto zostało w dużym stopniu zniszczone. Dowodzą tego liczne fotografie przedstawiające główne ulice Ochtyrki, a na nich budynki w opłakanym stanie.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com

#Ochtyrka #chleb #Ukraina #piekarnia

Mateusz Tomaszewski