Proces oraz zdjęcia przedstawił dziennikarzom Ukraińskiej Prawdy rzecznik 128. górskiej brygady szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy Jarosław Hałas. Specjalne broszury informacyjne wkładane są do pocisków o kalibrze 122 mm. Kiedy wybuchają one w powietrzu, foldery spadają na pozycje rosyjskie.
W broszurach podkreśla się, że każdy rosyjski żołnierz, który się podda, uratuje życie i będzie miał zagwarantowane humanitarne traktowanie. Będzie również mógł zadzwonić do domu i powrócić tam po zakończeniu działań bojowych.
"128. Brygada Wojskowa odnotowuje, że Rosjanie poddają się nawet bez ulotek, ale ma nadzieję, że takie informacje będą dodatkowym bodźcem do zaprzestania działań wojennych i złożenia broni."
- przekazuje "Ukraińska Prawda".