Kolejna rewelacyjna teoria Spurek! Phoenix zdobył Oscara bo... jest weganinem

Spurek jest naprawdę szczęśliwa ze zwycięstwa Joaquina Phoenixa! Dlaczego? Jak napisała na Twitterze, aktor ten bowiem "od lat jest zaangażowany w walkę o prawa zwierząt i promowanie weganizmu". - To kolejny ważny sygnał, że weganie i weganki rulez - ekscytuje się.

redakcja | Niezalezna.PL

FB/ Sylwia Spurek

Statuetka dla najlepszego aktora pierwszoplanowego powędrowała podczas 92. ceremonii rozdania Oscarów do Joaquina Phoenixa za rolę w filmie "Joker".

Ta wiadomość wprawiła w zachwyt europoseł Sylwię Spurek.

- Bardzo dobra wiadomość z gali Oscarów - napisała na swoim profilu na Twitterze. Znana z swojej miłości do zwierząt i weganizmu poszła jednak o krok dalej i wyciągnęła wyjątkowo ciekawe wnioski. Okazuje się, że jej zdaniem, jest to pokaz siły wegan...

Aktor od lat jest zaangażowany w walkę o prawa zwierząt i promowanie weganizmu. To kolejny ważny sygnał, że weganie i weganki rulez

- stwierdziła.

Bardzo dobra wiadomość z gali Oscarów. Jedną ze statuetek zdobył Joaquin Phoenix. Aktor od lat jest zaangażowany w walkę o prawa zwierząt i promowanie weganizmu. To kolejny ważny sygnał, że weganie i weganki rulez ??#GoVegan
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) February 10, 2020

Na Facebooku zamieściła zaś pewien cytat:

Opowiedzieli jej internauci:

Pani wpis sugeruje, że prozwierzęce przekonania Joaquina Phoenixa miały wpływ na to że to właśnie on dostał nagrodę. Nie, nie miały, tę nagrodę dostał za świetne aktorstwo a nie za jedzenie tofu ;)
— Maciej Bąk (@MaciejBk1) February 10, 2020

No brawo... O nadaniu statuetki nie decyduje dzieło reżysera tylko dieta lub światopogląd. Jako kolejną nominację do Oscara proponuję Gretę Thunberg za jej nowatorski film krótkometrażowy pt. "How Dare You".
— Nierycho (@PapruNierycho) February 10, 2020