Kampania wyborcza 2025 roku była rekordowa pod względem liczby kandydatów – aż 13 osób stanęło w szranki o urząd prezydenta. Rywalizacja między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim zdominowała drugą turę, ale w mediach społecznościowych równie dużą popularność zyskali inni - Joanna Senyszyn, Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun.
Twórcy filmików, inspirowani hollywoodzkimi blockbusterami, komediami i klasykami kina, przypisali kandydatom role znanych postaci, często odnosząc się do ich poglądów, stylu czy związanych z nimi kontrowersji.
Zwycięski Karol Nawrocki często stylizowany na postacie z epickich filmów akcji. W jednym z viralowych filmików, inspirowanym „Gladiatorem”, Nawrocki wystąpił jako Maximus, rzymski generał walczący o „honor i tradycję Polski”.
„Jestem Polakiem, który rozumie trudy codziennego życia”
- jego prawdziwa wypowiedź z kampanii została wpleciona w dramatyczną scenę walki, symbolizującą obronę tradycyjnych wartości i suwerenności.
Inny klip przedstawiał go jako Rambo, co nawiązywało do jego sportowej przeszłości i wizerunku „twardziela”.
„Będę walczył o Polskę, o bezpieczeństwo i nasze wartości”
– brzmiała zmontowana kwestia, łącząca jego obietnice z kampanii.
Natomiast Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i kandydat Polski 2050 pojawił się w parodiach m.in. jako postać z komedii, np. jako Shrek, symbolizując „trzecią drogę” i próbę pogodzenia zwaśnionych stron. Z kolei Magdalena Biejat z Lewicy była stylizowana m.in. na Hermionę Granger z „Harry’ego Pottera”, z jej słowami: „Cieszę się, że mogę pomóc (Trzaskowskiemu - red.) skorygować kurs na sprawy ważne dla lewicy”.
Filmowe parodie, udostępniane na YouTube, TikTok i X, stały się fenomenem wyborów 2025. Ale ten film bije wszystkie.
ZOBACZCIE: