Choć Kinga Rusin krzyczała do Zofii Klepackiej: "wstyd", gdy ta szła oddać głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego, to na olimpijską medalistkę celebryci TVN-u wylali wiadro pomyj. W słowach nie przebierał Borys Szyc: "Jesteś żałosna, dziewczynko. Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd".
W dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego emocje wzięły górę. Kinga Rusin, gdy tylko zobaczyła Zofię Klepacką - windsurferkę, mistrzynię świata i medalistkę olimpijską - zaczęła krzyczeć: "wstyd".
Klepacka sfilmowała zdarzenie telefonem komórkowym i udostępniła na swoim profilu na Facebooku. Widzimy na nim, jak Kinga Rusin manifestuje swoje poglądy, wyrażając zarazem "szacunek" do sportowca, którego poglądy nie idą w parze z jej własnymi.
To jest straszny wstyd, chciałam, żeby pani mnie usłyszała
- mówi Rusin na nagraniu, wskazując, iż Klepacka powinna mieć poczucie winy z tego powodu, że "obraża ludzi".
Tymczasem ze strony "gwiazd i celebrytów" padają ostre słowa nie pod adresem Rusin a... Klepackiej.
W słowach zupełnie nie przebierał Borys Szyc:
"Jesteś żałosna, dziewczynko. Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd"
- stwierdził. Podobnie zachował się Robert Biedroń rzucając, iż "nie ma co polemizować z prostaczką" oraz życiowy partner Pawła Rabieja, reporter TVN, Michał Cessanis.
Kinga, gratuluję opanowania w starciu z Zofią Klepacką. Większego chamstwa dawno nie oglądałem. Nie wiem co się stało z taką fajną otwartą na wszystko dziewczyną, jaką była Zośka, kiedyś przyjaciółka, a dziś... No właśnie, kim ty Zosiu się stałaś? To przerażające. Idźcie głosować w tych wyborach, żeby chamstwo powstrzymać!
- pisał na Facebooku.
W odpowiedzi Klepacka w programie "Wstaje dzień" (TVP Info) podkreśliła, że każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów, zaś prowodyrką całego starcia była Kinga Rusin.
Prezenterce TVN zabrakło szacunku
- mówiła.