W jednym z wywiadów Carvalho powiedział, że wąsy ma odkąd pamięta i będzie się bez nich dziwnie czuć.
"Ale jeśli wygramy ten turniej, a głęboko wierzę w to, że nas na to stać, to je zgolę"
- obiecał.
Na co dzień pomocnik gra w Betisie Sewilla. Portugalia występuje w tzw. grupie śmierci z Niemcami, Francuzami i Węgrami. Pierwszy mecz zagrają we wtorek w Budapeszcie z Węgrami.