Dominik Tarczyński obecny w Chełmie. „Chciałem spędzić ten czas z Republiką, z Polakami” - mówi Niezalezna.pl
"Świadomie podjąłem decyzję, że chcę spędzić ten czas z Republiką, z ludźmi, z którymi pracuję, ale też którzy dzielą ze mną bardzo podobne poglądy. Świadoma decyzja tego, aby swoją obecnością okazać również wsparcie dla niezależnych, prawdziwie wolnych mediów, dla Domu Wolnego Słowa" - mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl Dominik Tarczyński, europoseł PiS, obecny na Wystrzałowym Sylwestrze z Republiką na Lubelszczyźnie - w Chełmie.
Dzisiejszej nocy chełmski rynek, a konkretnie Plac Łuczkowskiego, stanie się najgorętszym miejscem w kraju. Nowoczesna scena, tłumy roztańczonych ludzi i niesamowita atmosfera sprawią, że powitanie 2025 roku będzie jedyne w swoim rodzaju. Impreza ruszyła punktualnie o 19:45 - otworzyła ją legenda disco - Boney M. Zaraz po niej, wybrzmiały hity wielu innych znamienitych zespołów. Teksty ich piosenek, bez wątpienia, zna bardzo wielu Polaków.
"Chciałem ten czas spędzić z Republiką"
Portal Niezalezna.pl, będąc na miejscu, zapytał również obecnego w Chełmie eurodeputowanego PiS - Dominika Tarczyńskiego o to, czy od początku wiedział, że sylwestra będzie chciał spędzić właśnie z Republiką.
Pierwszy raz biorę udział w takim wydarzeniu. Świadomie podjąłem decyzję, że chcę spędzić ten czas z Republiką, z ludźmi, z którymi pracuję, ale też którzy dzielą ze mną bardzo podobne poglądy. Świadoma decyzja tego, aby swoją obecnością okazać również wsparcie dla niezależnych, prawdziwie wolnych mediów, dla Domu Wolnego Słowa. Mogłem spędzić tegorocznego sylwestra w wielu miejscach na świecie. Zdecydowałem jednak, aby być tutaj, aby spędzić czas z ludźmi, którym tak w pracy, jak i w wolnym czasie, w smutku, jak i w radości zależy na Polsce.
– odparł polityk.
Czytaj też: Blask Online
I dodał: "powtórzę, była to decyzja świadoma, jestem w takim miejscu pierwszy raz. Jeśli jednak takie wydarzenia będą powtarzać się cyklicznie, a z tego, co słyszę - jest to bardzo prawdopodobne, bo tutaj wprost mówimy o ogromnym sukcesie, to chętnie wezmę udział i w kolejnych".
"Tworzymy Polskę"
Dominik Tarczyński wskazał, że wydarzenie, które dziś w Chełmie współorganizuje Republika, to niebywały sukces.
Widzimy tłumy, nie ma szans na to, aby znaleźć parking, znaleźć hotel. Tyle, że w tym przypadku to nie denerwuje, a cieszy. Cieszy, że tylu Polaków chce tu być dzisiaj razem. I spędzić ten wieczór z Republiką. To jest świadectwo tego, jak wielu nas jest, ilu z nas zależy na Domu Wolnego Słowa, na prawdziwie wolnych mediach. Jest we mnie ogromna radość z tego powodu, że mogę tu być razem z patriotami, spędzić z nimi czas. To jest wspaniałe. W różnych chwilach jesteśmy razem i wierzymy w to, że przyszły rok będzie rokiem dobrym dla Polski. Wierzymy również, że razem budujemy coś więcej niż media i politykę. Tworzymy Polskę.
– mówił w rozmowie z portalem Niezalezna.pl eurodeputowany PiS.
Na pytanie o to, który zespół obecny dziś w Chełmie, jest najbliższy sercu polityka, odparł, że - grający wówczas Bayer Full.
Nie możemy odrzucać fenomenu takich zespół. To jest część elementu, transformacji Polski w latach 90. i później. To są ludzie, którzy nie tylko w Polsce odnieśli sukces. Niektórzy wyśmiewają się z takiego gatunku muzyki, z takich zespołów. Ja się nie naśmiewam, a podziwiam. Wiele naszych polskich zespołów odniosło niebywały sukces zagranicą. To jest polska marka. Te tłumy, które są tu obecne pokazują, że trzeba to po prostu podziwiać.
– przyznał Dominik Tarczyński.
Źródło: niezalezna.pl
