Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za 30-dniowym aresztem dla Zbigniewa Ziobro. Komisja zakończyła posiedzenia • • •

„Czerwony” - ostatni film Krzysztofa Kieślowskiego - ma już 30 lat!

12 maja 1994 roku odbył się pierwszy pokaz „Czerwonego”, koprodukcji polsko-francusko-szwajcarskiej; ostatniego - jak się okazało - filmu wyreżyserowanego przez Krzysztofa Kieślowskiego według scenariusza napisanego przezeń wspólnie z Krzysztofem Piesiewiczem.

Kard z filmu
Kard z filmu
Zrzut ekranu - You tube

„Czerwony” był ostatnią częścią trylogii „Trzy kolory” będącej odniesieniem – razem z wcześniejszymi filmami, „Białym” i „Niebieskim” – do dewizy rewolucji francuskiej: „Wolność, równość, braterstwo”.

Bohaterka "Czerwonego" Valentine (Irene Jacob), studentka dorabiająca jako modelka, jadąc autem, potrąca psa. Poznaje jego właściciela, emerytowanego sędziego, zgorzkniałego człowieka (Jean-Louis Trintignant). Przez przypadek dowiaduje się, że sędzia podsłuchuje rozmowy sąsiadów. Później orientuje się, że także ona jest podsłuchiwana. Wywołuje to u niej mieszane uczucia - pogarda przeplata się z fascynacją, chce dociec przyczyn postępowania starego człowieka. Pod wpływem Valentine sędzia ujawnia swój proceder swoim ofiarom i policji, gotów jest ponieść konsekwencje.

„Czerwony” wydawał się murowanym faworytem do Złotej Palmy w Cannes w 1994 roku.

„To najlepszy film roku. Dostanie Palmę”

– powiedział po obejrzeniu na festiwalu filmu Kieślowskiego Quentin Tarantino producentowi „Pulp Fiction” Harveyowi Weinsteinowi (obecnie w więzieniu, skazany za gwałt, molestowanie i przestępstwa na tle seksualnym).

Tak się nie stało, bo jury, któremu przewodniczył Eastwood – Denevue była jego zastępczynią – przyznało Złotą Palmę „Pulp Fiction”, ignorując zupełnie „Czerwonego”. Werdykt wywołał spore oburzenie.

Według portalu JP’s Box Office „Czerwonego” obejrzało w kinach ponad 2,5 miliona widzów. Przychody z kinowej dystrybucji filmu wyniosły 3,6 miliona dolarów.

Spektakularna porażka w Cannes paradoksalnie przysporzyła „Czerwonemu” rozgłosu. Kolejny szum powstał, gdy Amerykańska Akademia Filmowa odrzuciła szwajcarskie zgłoszenie do Oscara w kategorii „najlepszy film obcojęzyczny”. Pod protestem, skierowanym do przewodniczącego AAF, podpisało się 65 reprezentantów amerykańskiej branży filmowej, m.in. Jodie Foster, Lauren Bacall, Raquel Welch, Glenn Close, Quentin Tarantino, Martin Scorsese, Robert de Niro, Robert Altman i Arthur Penn - bezskutecznie.

Ostatecznie film został nominowany za scenariusz, zdjęcia i reżyserię. Też bezskutecznie. Konkursowe niepowodzenia wydawały się nie mieć wpływu na decyzję reżysera o zakończeniu działalności twórczej. 

Dwa swoje najważniejsze – zdaniem Bożeny Janickiej - filmy, „Niebieski” i „Czerwony”, Kieślowski zrobił we Francji.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap