"To przewlekły covid, a nie wiek" - zwrócił się do publiczności piosenkarz Robbie Williams po tym, jak po zaśpiewaniu trzech utworów musiał przerwać swój występ. Brytyjczyk występował wczoraj wieczorem na festiwalu Pinkpop w Landgraaf na południu Holandii.
Holland: I love you. Dank je wel @pinkpopfest x pic.twitter.com/1qesogUFFy
— Robbie Williams (@robbiewilliams) June 18, 2023
Media zauważają, że artysta wyglądał na zmęczonego i w trakcie swojego show bazował w dużej mierze na chórkach oraz rozmowach z publicznością. Po wykonaniu trzech utworów 49-latek przerwał swój występ, upadł na kolana i powiedział do publiczności "to przewlekły covid, a nie wiek".
"To uderzające, on nie potrafi zaśpiewać dwóch piosenek pod rząd, a w zasadzie nie śpiewa ani jednej w całości. Williams pozostawia refreny głównie swoim chórkom lub publiczności, a także unika śpiewania zwrotek w całości"
"Williams wydaje się stary i bez życia" – oceniła holenderska gazeta. Bardziej wyrozumiały dla brytyjskiego artysty jest krytyk dziennika "De Telegraaf".
"Urok, zdrowa dawka autoironii i największe przeboje lat dziewięćdziesiątych pomagają Williamsowi przetrwać ten wieczór"
"Robbie Williams przestał być złym chłopcem, a stał się kimś w rodzaju idealnego zięcia" – dodał "De Telegraaf".