Znany muzyk Phil Collins przyznał w wywiadzie dla BBC, że stan zdrowia nie pozwala mu już swobodnie poruszać się po scenie. Nie może grać na perkusji, bo nie jest w stanie utrzymać pałeczek w dłoni, a śpiewać może tylko na siedząco.
70-letni muzyk ma za sobą dwie poważne operacje i choruje na cukrzycę. W rozmowie z BBC przyznał, że problemy ze zdrowiem sprawiają, że nie może swobodnie poruszać się po scenie.
"Mam sporo problemów biorących się z niesprawności, co mnie denerwuje, bo uwielbiam grać na żywo"
- wyznał w wywiadzie zapowiadającym powrót zespołu Genesis.
Jak wyjaśnił, podczas nadchodzącej trasy koncertowej na perkusji zagra jego syn, ponieważ sam nie jest w stanie utrzymać pałeczek perkusyjnych w dłoniach.
Powrót Genesis artysta nazwał "układaniem zespołu do snu".
"Być może mówię tylko za siebie, ale nie wiem, czy chcę znowu ruszyć w trasę"
- dodał.