Przez 13 lat nie mogła się cieszyć pełnią wolności, od kurateli ojca uwolnił ją sąd. Teraz wzruszona Britney Spears dziękuje swoim fanom, którzy - kwestionując etyczność i legalność narzuconej jej i częściowo ją ubezwłasnowolniającej opieki - zainicjowali kampanię pod hasłem #FreeBritney. - Dzięki wam i waszej ciągłej walce o uwolnienie mnie spod kurateli moje życie zmierza teraz w tym kierunku. Ostatniej nocy płakałam przez dwie godziny, ponieważ moi fani są najlepsi - napisała.
W 2008 roku ojciec Spears wraz z jego ówczesnym adwokatem Andrew Walletem uzyskał kontrolę nad wszystkimi aspektami życia Britney, w tym nad jej szacowanym na 60 mln dolarów majątkiem. Artystka zmagała się wtedy z chorobą psychiczną i uzależnieniami.
Piosenkarka od 13 lat nie mogła się cieszyć pełnią wolności. W tym czasie wydawała platynowe albumy, występowała m.in. w telewizji i w Las Vegas, ale nie miała kontroli nad finansami żadnego z tych projektów.
Sędzia sądu wyższej instancji w Los Angeles Brenda J. Penny pod koniec września zawiesiła jednak ojca piosenkarki Britney Spears w prawach sprawowania nad nią kurateli. Rolę tę przejmie tymczasowo biegły księgowy John Zabel.
Fani gwiazdy, którzy kwestionowali etyczność i legalność narzuconej jej i częściowo ją ubezwłasnowolniającej opieki, zainicjowali kampanię pod hasłem #FreeBritney.
To właśnie im gwiazda postanowiła podziękować i w social mediach specjalny wpis.
- Brak mi słów. Dzięki wam i waszej ciągłej walce o uwolnienie mnie spod kurateli moje życie zmierza teraz w tym kierunku. Ostatniej nocy płakałam przez dwie godziny, ponieważ moi fani są najlepsi. Wiem o tym. Czuję wasze serca, a wy poczujcie moje
- napisała na Twitterze.
#FreeBritney movement … I have no words … because of you guys and your constant resilience in freeing me from my conservatorship … my life is now in that direction !!!!! I cried last night for two hours cause my fans are the best and I know it … pic.twitter.com/7OpsOKoHNc
— Britney Spears (@britneyspears) October 4, 2021