Centralne Biuro Śledcze Policji przekazało, że Kamil L. został zatrzymany w poniedziałek rano w Warszawie. Sprawą youtubera Buddy ma zajmować się szczeciński wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej.
Razem z Buddą zatrzymano jeszcze jedną osobę. Kamil L. został zaskoczony przez funkcjonariuszy w okolicy jednego z hoteli w ścisłym centrum stolicy. Wraz z nim prawdopodobnie zatrzymano także jego partnerkę - Aleksandrę (którą sam nazywa Grażyna).
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
W poniedziałek w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania z odholowanymi samochodami Buddy. W mediach pojawiła się też niepotwierdzona informacja, że do konfiskaty luksusowych aut dochodzi również w innych miastach.
Budda i Grażynka zatrzymani przez CBŚ w hotelu Warszawa? Czyżby coś było na rzeczy. #budda pic.twitter.com/gFmvTiNINb
— leoN (@leonek_csgo) October 14, 2024
CBŚP odsyła po dalsze informacje do prokuratury.
Popularny wśród młodzieży youtuber pochodzi z Krakowa. Filmy publikowane przez Kamila L. znanego jako Budda cieszyły się wielomilionowymi wyświetleniami. 26-latek, który jest m.in. właścicielem wypożyczalni samochodów, publikował głównie treści związane z motoryzacją.
Największą oglądalnością cieszyły się jego akcje związane z działaniami charytatywnymi. Podczas jednej ze zbiórek WOŚP przebrał się i wrzucił do puszek 100 tys. zł. Mężczyzna promował swoim wizerunkiem także loterie, w których można było wygrać m.in. luksusowe samochody.
W niedzielę 13.10 wyemitował zapowiadany wcześniej, swój ostatni internetowy występ. W ramach pożegnania youtuber zorganizował loterię, w której do wygrania były luksusowe samochody o łącznej wartości ok. 8 mln zł. Poza pojazdami wśród nagród znalazł się dom w Zakopanem i comiesięczna pensja w wysokości 10 tys. wypłacana przez pięć najbliższych lat.
Podczas 5-godzinnego streamu Budda wyciągał kolejne losy i ogłaszał wygranych. Główna nagroda miała trafić do internauty o imieniu Rafał. Jednak samochód został najprawdopodobniej zabezpieczony przez CBŚP.