Agnieszka Woźniak-Starak nie była aktywna w mediach społecznościowych od tragicznej śmierci jej męża - Piotra Woźniaka-Staraka. Dziś po raz pierwszy zamieściła wzruszający wpis, w którym wspomina miłość swojego życia. - Nie wstawię zdjęcia Piotrka, nie dam rady. Nie wiem czy w ogóle wstawię tu jeszcze kiedyś jakieś zdjęcie, to jest teraz zupełnie nieważne - pisze prezenterka telewizyjna.
Piotr Woźniak-Starak zginął w nocy z 17 na 18 sierpnia w tragicznym wypadku na jeziorze Kisajno. Od tej pory jego żona, znana prezenterka telewizyjna Agnieszka Woźniak-Starak milczała w mediach społecznościowych.
Dziś po raz pierwszy zamieściła wzruszający wpis, w którym wspomina ukochanego.
Dostałam dziś piękną magnolię, którą zasadzę w ogrodzie. Nie wstawię zdjęcia Piotrka, nie dam rady. Nie wiem czy w ogóle wstawię tu jeszcze kiedyś jakieś zdjęcie, to jest teraz zupełnie nieważne. Ale ważni jesteście Wy. Wasze wsparcie, energia, którą mi wysyłacie, dajecie mi siłę. Dziękuję
- napisała prezenterka.
Piotrka nie ma, ale zostawił mi mnóstwo miłości i najlepszych ludzi na świecie. Rodzinę, przyjaciół, którzy nawet przez chwilę nie dają mi poczuć, że jestem sama. Wasza troska, ten wspólny czas, niekończące się rozmowy, często do rana, są dla mnie bezcenne. Krzyś, powiedziałeś, że Piotrek nieprzypadkowo wybrał nas, on wiedział, że razem damy radę. Masz rację. Słyszę jak mówi „Szlumi, ogarniesz to” i wierzę, że się uda, bo dzięki Wam nadal stoję
dodała.