Teleturniej "Jeden z dziesięciu" od lat cieszy się ogromną sympatią widzów. Jakiś czas temu podczas programu doszło do... oświadczyn na wizji. Teraz o teleturnieju znowu zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą odpowiedzi jednego z uczestników, który mniej lub bardziej świadomie zakpił sobie z Lecha Wałęsy. Jego odpowiedź rozbawiła nawet prowadzącego program Tadeusza Sznuka!
Jak nazywa się polski filozof, który w książce umieścił "moje słuszne poglądy na wszystko"?
Z takim pytaniem zmierzył się pan Franciszek, uczestnik teleturnieju Telewizji Polskiej "Jeden z dziesięciu". Mężczyzna, najwidoczniej zaskoczony pytaniem, chwilę zwlekał z odpowiedzią. Tuż przed sygnałem oznajmiającym koniec czasu wypalił... "Lech Wałęsa?!", czym rozbawił prowadzącego teleturniej Tadeusza Sznuka. Oczywiście w pytaniu chodziło o Leszka Kołakowskiego i jego zbiór esejów z lat 80. i 90. Trzeba jednak przyznać, że w kontekście zachowania byłego prezydenta i jego publicznych wypowiedzi w ostatnim czasie, taki tytuł książki pasuje do niego wyjątkowo dobrze!
WIDEO:
— JakubLFC (@jakub_cfc) 23 marca 2019
Jak myślicie, to była zamierzona kpina, czy zwykła wpadka...? Tak czy siak, reakcja Tadeusza Sznuka, który rzadko pozwala sobie na okazywanie emocji na wizji - bezcenna!