Przeciwnicy picia kawy i alkoholu używają tego argumentu i twierdzą, że kawa i alkohol są niezdrowe. Zwolennicy mówią odwrotnie. A jak jest naprawdę?
Skoki ciśnienia po kawie są mocno przereklamowane, co prawda kawa w niewielkim stopniu podwyższa ciśnienie, ale za to pobudza funkcjonowanie m.in. mózgu, jelit czy serca. Dobrze jest unikać picia kawy bez śniadania, bo działa drażniąco na błonę śluzową żołądka i dwunastnicy. Można złagodzić ten proces, dodając śmietanki lub mleka. Kawa powoduje zmianę wartości ciśnienia skurczowego o 4–5 mm Hg oraz rozkurczowego o 8–10 mm Hg. Dotyczy to jednak osób, które piją kawę bardzo rzadko, okazjonalnie. Natomiast o osób, które piją kawę codziennie w rozsądnych ilościach (do 2–3 filiżanek), wzrost wartości ciśnienia nie następuje.
Picie alkoholu powoduje krótkotrwały spadek ciśnienia o ok. 4 mm Hg, po dłuższym czasie (6–8 godzin) ciśnienie jednak wzrasta, i to nawet o 7 mm Hg i może się utrzymywać przez dłuższy czas.
Bezpieczną wielkością dziennego spożycia alkoholu niepowodującego zagrożenia wzrostu ciśnienia dla mężczyzn jest kieliszek wódki (50 ml), wina (125 ml) lub piwo (300 ml), a dla kobiet połowa tej porcji. Ze względu na różnice w budowie i zazwyczaj większą ilość tkanki tłuszczowej, w której alkohol się nie rozpuszcza, kobiety są bardziej narażone na działanie alkoholu.
Osoby zażywające już leki na nadciśnienie powinny szczególnie unikać alkoholu, gdyż często wpływa on na działanie leków i nasila występowanie efektów ubocznych. Gdy zażywamy leki rozszerzające naczynia krwionośne, efektem picia alkoholu mogą być osłabienia i omdlenia.
Źródło: poradnikzdrowie.pl
#kawa
BS