NA ZDROWIE
Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Miejsca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale –
Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Samo pojęcie zdrowia niełatwo zdefiniować. Zdrowy jest ten, kto nie choruje – to najbardziej powszechne rozumienie. Tymczasem według Światowej Organizacji Zdrowia pojęcie zdrowia jest szersze. Definicja przyjęta w 1948 roku precyzuje zdrowie nie tylko jako całkowity brak choroby czy kalectwa, ale także stan pełnego (fizycznego, psychicznego i społecznego) dobrostanu. Takie spojrzenie na zdrowie, mimo że niespecjalnie nowe, raczej jest obce potocznemu znaczeniu tego słowa.
By taki stan osiągnąć, potrzeba niemałego wysiłku. Pomocą, a zarazem drogowskazem jest opublikowana przez Instytut Żywności i Żywienia na początku 2016 roku Piramida żywienia. Stanowi ona odpowiedź na najnowsze zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (wiedza o wpływie żywności na zdrowie wciąż się rozwija i zmienia). Jest wiele istotnych różnic w stosunku do jej ostatniej wersji z 2009 roku.
Podstawa zdrowia to ruch – codziennie po 30 minut. Jak najmniej cukru i słodyczy, soli, tłuszczu, a więcej błonnika i ziół; warzywa i owoce przed zbożami; należy odróżniać zdrowe pieczywo (pełnoziarniste) od szkodliwego (z białej, oczyszczonej mąki). Stan zdrowia wymaga wytrwałości i wysiłku, prowadzenia zdrowego trybu życia, właściwej diety, wody, powietrza, ruchu fizycznego, odpoczynku, dobrych relacji z bliskimi i w pracy, właściwego sposobu myślenia, dojrzałości emocjonalnej.

W wielu umysłach zakorzeniło się myślenie, że zdrowie to stan, w którym możemy pić i jeść smaczne, lecz bardzo niezdrowe rzeczy – nie musimy nawet prowadzić aktywnego stylu życia. Gdy pojawiają się pierwsze dolegliwości, przychodzą ograniczenia diety, a w niektórych wypadkach ludzie decydują się na systematyczny wysiłek ćwiczeń fizycznych. Gdy nasz stan się poprawia, znów jako ludzie zdrowi możemy sobie pozwolić na rzeczy niezdrowe. W związku z taką postawą, oprócz fraszki Kochanowskiego Na zdrowie, aż prosi się o przytoczenie innych słów wielkiego poety:
Cieszy mię ten rym: „Polak mądry po szkodzie";
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi (fragment Pieśni – Księgi wtóre)