Stephen King, jeden z najpoczytniejszych pisarzy na świecie i autor takich kultowych tytułów jak "Lśnienie" czy "To", zadeklarował, że ma dosyć aktywności na Facebooku. Powodem rezygnacji z posiadania konta w tym medium mają być... kłamstwa i tzw. fake newsy.
Kończę z Facebookiem. Czuję się niekomfortowo z napływem fałszywych informacji, na które pozwala polityka serwisu. Nie mam też pewności, czy zapewnia on dostateczną ochronę prywatności swoich użytkowników. Obserwujcie mnie na Twitterze, jeśli macie na to ochotę
– napisał Stephen King na Twitterze. Jego post polubiło już ponad 250 tys. użytkowników:
I'm quitting Facebook. Not comfortable with the flood of false information that's allowed in its political advertising, nor am I confident in its ability to protect its users' privacy. Follow me (and Molly, aka The Thing of Evil) on Twitter, if you like.
— Stephen King (@StephenKing) February 1, 2020
A Wy? Co sądzicie o mediach społecznościowych? Korzystacie, przeglądacie? Dajcie znać w sondzie!