Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Kultura i Historia

Z wojennego frontu do narkobiznesu. Eastwood opowie niesamowitą historię

Na 14 grudnia zaplanowano amerykańską premierę filmu "The Mule", czyli najnowszego obrazu Clinta Eastwooda. Czterokrotny laureat Oscara nie tylko jest reżyserem obrazu, ale gra w nim też główną rolę.

Autor: redakcja

"The Mule" to oparta na faktach historia wojennego weterana Leo Sharpa (w tej roli sam Clint Eastwood), który w wieku 90 lat znalazł zatrudnienie w biznesie narkotykowym. Mężczyzna został złapany podczas przemytu wartej 3 miliony kokainy, którą schował w... żołądku. Dzięki staraniom prawnika Sharp został skazany zaledwie na trzy lata.

Reklama

CZYTAJ TEŻ: "To miejsce zdrajców i pedofilów". Clint Eastwood zapowiada walkę z Hollywood  

Najnowszy film Eastwooda swoją premierę w USA będzie mieć 14 grudnia. Zdaniem krytyków przyspieszona premiera (zdjęcia do "The Mule" rozpoczęły się w czerwcu i trwały zaledwie miesiąc) jest spowodowana tym, że film Eastwooda miałby wziąć udział w oscarowej rozgrywce. Jak podają informatorzy portalu Deadline, wytwórnia Warner Bros przede wszystkim wiąże z tym tytułem duże nadzieje komercyjne i liczy, że "The Mule" stanie się kasowym hitem w okresie Świąt Bożego Narodzenia. 

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, Deadline.com
Reklama