Ponad 60 proc. nazwisk spośród ok. 400 tys. więźniów zarejestrowanych w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz zostało już dotychczas ustalone – podaje w piątek Muzeum Auschwitz. Dzieła tego dokonało Repozytorium Cyfrowe Miejsca Pamięci.
Dyrektor Muzeum Piotr Cywiński poinformował, że repozytorium opracowało dotychczas ponad 1,2 mln wpisów z poobozowej dokumentacji.
Cywiński dodał, jednym z najważniejszych celów Repozytorium, jest zebranie rozproszonej dokumentacji list transportowych do Auschwitz-Birkenau.
Należy pamiętać, że ok. 900 tys. Żydów deportowanych w masowych transportach z terenów okupowanej przez Niemców Europy zamordowano w komorach gazowych zaraz po przybyciu do obozu bez jakiejkolwiek rejestracji. Na ich temat nie zachowała się żadna poobozowa dokumentacja. W ustaleniu ich nazwisk pomóc mogą listy transportowe.
– powiedział.
Służby prasowe Miejsca Pamięci Auschwitz podały w komunikacie, że aktualnie trwa scalanie bazy danych obejmującej zarejestrowanych więźniów oraz list transportowych.
Dzięki temu już w maju 2020 r. na stronie www.auschwitz.org wyniki wyszukiwania zostaną rozszerzone o ponad 420 tys. nazwisk z list transportowych Żydów deportowanych do obozu.
Paweł Sawicki z biura prasowego placówki zaznaczył, że przed wyzwoleniem obozu w styczniu 1945 r. władze SS nakazały niszczenie wszelkiej dokumentacji. Według szacunków ponad 90 proc. materiałów źródłowych wytworzonych w obozie przestało istnieć.
Szef Repozytorium Cyfrowego Krzysztof Antończyk dodał, że muzealnicy od ponad 20 lat prowadzą prace digitalizacyjne. Mają na celu zachowanie danych źródłowych oraz przywrócenie nazwisk ofiarom.
W pracy koncentrujemy się nie na dokumentach, a na osobach, nazwiskach, numerach, datach urodzenia i wszelkich innych śladach po ludziach. (…) Tworzone rejestry nazwiskowe więźniów służą nie tylko działalności badawczej i edukacyjnej, ale przede wszystkim upamiętnieniu osób więzionych i pomordowanych.
– podkreślił.
W trakcie prac każdy zespół archiwalny jest opracowywany, a jego treść wprowadzana do baz danych. Wykonywane są skany dokumentów o wysokiej rozdzielczości. Tożsamości więzionych i ofiar publikowane są w formie krótkich biogramów wraz z wykazem źródeł archiwalnych i ich opisem na stronie internetowej Muzeum.
Obecnie w bazach danych Repozytorium odnotowanych jest już ponad 100 tys. nazw miejscowości urodzenia lub zamieszkania deportowanych. Zapisani są obywatele kilkudziesięciu państw. Ujęte są dane osób od najstarszych, urodzonych w 1882 r., aż do dzieci przychodzących na świat w obozie w ostatnich dniach przed wyzwoleniem.
Przy tworzeniu danych do baz repozytorium cyfrowego pracuje kilkanaście osób.