Dokumenty z XVI-XX wieku, z archiwum Zakonu Świętej Brygidy w Grodnie na Białorusi, trafiły do Grodzieńskiego Państwowego Muzeum Historyczno-Archeologicznego 50 lat temu. Już wtedy były w bardzo złym stanie, przechowywano je w zbutwiałej skrzyni, na papierze pojawiła się pleśń, dosłownie rozsypywały się w rękach. Możliwość rekonstrukcji dokumentów pojawiła się dzięki współpracy grodzieńskiego Muzeum Historii i Archeologii i Muzeum Podlasia w Białymstoku.
Papiery poddano zabiegom konserwatorskim, m.in. procedurze odkażania, impregnowania, ważne fragmenty zniszczonego papieru zostały uzupełnione. Na razie prace zakończono na części archiwum – około 300 arkuszy. Historycy oceniają, że uratowano je w ostatnim momencie.
O tym, że mamy takie dokumenty dowiedzieli się koledzy z Polski, wystąpili o dotację i w ciągu dwóch lat prace konserwatorskie zostały przeprowadzone.
– powiedział dyrektor grodzieńskiego muzeum Jurij Kiturko.
Są to głównie dokumenty rękopiśmienne pochodzące z okresu od XVI do XX wieku. Zakon Świętej Brygidy działał w Grodnie od 1636 roku, i w swoich zasobach miał ogromne archiwum tworzone przez kilka wieków w jednym miejscu. W XX wieku w zakonie działały nazaretanki, ale gdy w latach 50. musiały opuścić miejsce, część zasobów starały się ukryć, ale duża część przepadła. Te które przetrwały zawierają m.in. regułę zakonu, szczegółowe przepisy regulujące życie wspólnoty, zbiory modlitw, pieśni i tekstów nabożnych rozważań oraz spisy nieruchomości, które były własnością klasztoru.