W historii kina Antoni Krauze zapisał się przede wszystkim niezapomnianymi filmami fabularnymi, w których z ogromną wrażliwością opowiadał o historycznych wydarzeniach ale przede wszystkim o psychologicznych i moralnych zmaganiach człowieka. „Monidło", „Meta", zatrzymana przez cenzurę, „Party przy świecach", „Dziewczynka z hotelu Excelsior", „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł”, „Smoleńsk” budziły kontrowersje, podbiły serca kinomanów i stały się ważnym głosem w publicznej debacie. Od 1990 r. Antoni Krauze tworzył także filmy dokumentalne. Kreślił w nich postaci twórców: Stanisława Różewicza, Witolda Zalewskiego, Wisławy Szymborskiej. – Nigdy w życiu nie myślał o sobie jako o kimś kto jest osobą publiczną albo kimś budzącym powszechne zainteresowanie – wspominał Antoniego Krauzego Jacek Petrycki, operator filmowy i scenarzysta. I takich bohaterów wybierał reżyser. Na taśmie filmowej zapisywał losy ludzi którzy nie byli powszechnie znani a jednak odegrali ogromną rolę w historii Polski i Polaków. W ten sposób dopełnił swoją artystyczną misję. W TVP Historia od poniedziałku do piątku niezwykła duchowa i artystyczna wyprawa tropem dokumentalnych poszukiwań Antoniego Krauzego.
1) „Co się należy prawdzie" poniedziałek 26.02 godz. 18.50
Filozof i duchowny, broniący prawdy, wiary i narodowej tożsamości, a jednak twardo stąpający po ziemi. Pracę doktorską pisał na temat ekonomii według św. Tomasza z Akwinu. Bez pozwoleń władz PRL zbudował 430 kościołów. Podczas procesu zabójców księdza Jerzego Popiełuszki został publicznie pomówiony, przez Grzegorza Piotrowskiego, jednego z podsądnych, o współpracę z gestapo. Ignacy Tokarczuk, biskup przemyski określany „niezłomnym biskupem” jest bohaterem filmowej opowieści. Antoni Krauze tropem prawdy podąża od Zbaraża i Lwowa rodzinnych stron Ignacego Tokarczuka przez wojenne lata krwi i konspiracji, po repatriację, walkę z komunistycznym reżimem, po pytania o przyszłość i teraźniejszość Polski.
2) „Ćwiczenia z niepamięci" emisja wtorek 27.02 godz. 18.50
To filmowy portret jednego z najciekawszych twórców powojennej kinematografii polskiej, Janusza Morgensterna. Fragmenty filmów Morgensterna i wypowiedzi Tadeusza Konwickiego, Andrzeja Łapickiego, Romana Polańskiego, Andrzeja Kotkowskiego i Jana Englerta przybliżają widzom sylwetkę wybitnego reżysera. W „Ćwiczeniach z niepamięci” występuje tez żona, Krystyna Morgenstern, która opowiada o pierwszym spotkaniu z przyszłym mężem i o ich późniejszym, wspólnym życiu. Film jest pełen humoru i anegdot, ale też pokazuje codzienną pracę wybitnego twórcy w PRL – owskiej rzeczywistości.
3) „Piotr Szczepanik. „Koniec świata kormoranów" 28.02 godz. 18.50
Jego piosenki – „Żółte kalendarze”, „Kochać” czy „Goniąc kormorany” nuciła cała Polska. „Prawdziwa piosenka” podtrzymywała Polaków na duchu w najtrudniejszych czasach 81 roku… To on był organizatorem festiwalu „Piosenki Prawdziwej” i koncertów w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Antoni Krauze zaprosił do mieszkania artysty jego przyjaciół – Joannę Szczepkowską, Jerzego Markuszewskiego i Mariana Brandysa. Szczepanik nie ukrywał, że „Koniec świata szwoleżerów” był inspiracją jego artystycznych poszukiwań. Wspomnienia przyjaciół przeradzają się w dyskusję o Polsce, naszej tożsamości i drodze. Czy powrócą „do krainy marzeń gdzie wiosna wiecznie trwa”, czy „spalą żółte kalendarze”, czy też nadszedł „koniec świata kormoranów?”
4) „Oczami cenzora" 1.03 godz. 18.50
Film o mechanizmach zakłamania, które było jednym z filarów partyjnej władzy i o pokonywaniu strachu wmontowanego w układ wielostopniowej cenzury. Bohaterami filmu są fotoreporterzy byłej Centralnej Agencji Fotograficznej. Ponad 250 nigdy nie publikowanych fotografii pokazanych zostało w warszawskiej Zachęcie na wystawie "Zakazane zdjęcia". To one są inspiracją dla Andrzeja Krauze do opowiedzenia o najnowszej historii Polski, ale też historii strachu i nieustępliwej walki o prawdę, o to by ocalić ją od zapomnienia.
5) „Piwnica" 2.03 godz. 18.50
Zaczęło się od skórzanej kanapy stojącej w Jamie Michalika. Nikt bez zaproszenia właściciela, studenta historii sztuki Piotra Skrzyneckiego, nie ośmielił się na niej siadać. A ci którzy dostąpili zaszczytu byli wyjątkowi. Pokazali to kiedy, wraz z kanapą przewędrowali do piwnicy w podziemiach dawnego Pałacu Potockich na krakowskim Rynku pod numerem 27. Rozsławili ją jako Piwnicę pod Baranami. Antoni Krauze był jednym z nich. Brał udział w artystycznych przedsięwzięciach, a po latach nakreślił niezapomniany obraz tamtych czasów. Film uznany przez krytyków za majstersztyk gatunku. Dzięki talentowi Antoniego Krauzego można nie tylko poznać historię ale też poczuć atmosferę studenckiego życia w Krakowie czasów kiedy powstawała „Piwnica Pod Baranami”.
ZOBACZ TEŻ: Pożegnaliśmy śp. Antoniego Krauzego. ZDJĘCIA z pogrzebu