Quentin Tarantino i Robert Richardson zostaną uhonorowani Nagrodą dla Duetu Autor Zdjęć - Reżyser podczas festiwalu EnergaCAMERIMAGE. Obaj twórcy odbiorą nagrodę osobiście 16 listopada w Toruniu, podczas gali zamykającej festiwal. "Richardson i Tarantino opowiadają ciekawe, wizualnie imponujące historie [...] Przyznajemy im tę nagrodę z ogromną przyjemnością" - podkreśla dyrektor festiwalu, Marek Żydowicz.
9 listopada w Toruniu rozpocznie się Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych EnergaCAMERIMAGE. Impreza ta jest największym i najbardziej znanym festiwalem poświęconym sztuce autorów zdjęć filmowych i znacznie przyczynia się do wzrostu prestiżu operatorów zdjęć filmowych wśród innych twórców X muzy. W tym roku, podczas gali zamykającej festiwal (16 listopada), Nagrodę dla Duetu Autor Zdjęć - Reżyser odbiorą Quentin Tarantino i Robert Richardson. Jak donoszą organizatorzy imprezy, baj twórcy odbiorą nagrodę osobiście w Toruniu i przedstawią festiwalowej publiczności swój piąty wspólny projekt, czyli "Pewnego razu... w Hollywood".
Trwający prawie trzy godziny film Quentina Tarantino wymyka się niemal wszystkim schematom, do których przyzwyczaił nas reżyser. Choć w „Pewnego razu…” twórca bawi się konwencją i wprost nawiązuje do swoich poprzednich filmów (znajdziemy tu echa m.in. „Jackie Brown” i „Bękartów wojny”), ten dziewiąty w karierze Tarantino obraz łączy w sobie wszystkie pasje reżysera, wybijając na pierwszy plan miłość do magii kina. O ile o filmach Allena mówi się, że to miasta (a szczególnie Nowy Jork) są cichymi głównymi bohaterami jego produkcji, o tyle u Tarantino samo kino i jego specyficzny świat są osią całej fabuły.
- pisała o filmie nasza recenzentka, Magda Fijołek.
Duet ten zachwycił dylogią "Kill Bill", stworzył alternatywną wersję II wojny światowej w "Bękartach wojny", dokonał dekonstrukcji amerykańskich mitów w "Django", ukazał na taśmie 70mm piękno westernu w "Nienawistnej ósemce". Z kolei "Pewnego razu... w Hollywood" to poruszająca do żywego i jednocześnie podnosząca na duchu opowieść o Los Angeles na przełomie dwóch epok. Robert Richardson i Quentin Tarantino opowiadają ciekawe, wizualnie imponujące historie, które służą za przypomnienie, dlaczego wielu z nas zakochało się w kinie. Przyznajemy im tę nagrodę z ogromną przyjemnością.
- mówi Marek Żydowicz, dyrektor Festiwalu EnergaCAMERIMAGE.