Jak podkreślił Duda w liście, odczytanym przez wojewodę małopolskiego Piotra Ćwika, "nie sposób w kilku słowach omówić znaczenia tej jedynej w swoim rodzaju kolekcji dla historii kultury polskiej".
Jest ona zarazem świadectwem dziejów Rzeczypospolitej, zbiorem dokumentów o wyjątkowej wartości - takich jak akt hołdu pruskiego, arcydzieł sztuki europejskiej, na czele z "Damą z gronostajem" Leonarda i "Krajobrazem z miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta, zabytkowych szat, precjozów i pamiątek królewskich, kanclerskich i hetmańskich, także dzieł sztuki orientalnej z różnych rejonów Azji
- ocenił Duda.
Prezydent przypomniał, że "wszystkie te eksponaty wracają teraz do swojego domu, gdzie będą na nowo udostępniane publiczności w znacznie większej liczbie, dzięki zmodernizowaniu i poszerzeniu przestrzeni wystawienniczej".
Duda podziękował w liście ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu za "determinację i śmiałość w podjęciu koniecznych decyzji", dzięki którym "bezcenna kolekcja" trafiła do skarbu państwa. Pogratulował także dyrektorowi Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzejowi Betlejowi, konserwatorom i wszystkim pracownikom tej instytucji.
Muzeum Książąt Czartoryskich, będące oddziałem krakowskiego Muzeum Narodowego zostało otwarte po niemal dziesięcioletniej przerwie, spowodowanej remontem konserwatorskim, w roku 500-lecia śmierci da Vinci. Pod koniec 2016 r. polskie państwo kupiło za 100 mln euro od rodziny Czartoryskich budynki i kolekcję dzieł, które od piątku będą prezentowane odwiedzającym placówkę. Goście zobaczą ponad trzy tysiące obiektów.