Pełnomocnik Morgana Freemana wydał oświadczenie, w którym żąda od władz stacji CNN przeprosin dla aktora. Wszystko przez materiał, w którym pojawiają się zarzuty ośmiu kobiet oskarżających Freemana o napastowanie seksualne.
W liście skierowanym do szefa stacji CNN Jeffa Zuckera prawnik Morgana Freemana apeluje o przeprosiny dla aktora. Jego zdaniem materiał CNN, w którym osiem kobiet zarzuciło jego klientowi molestowanie seksualne "został napisany w złym zamiarze, jest pełen fałszywych oskarżeń, sztuczek, brak mu kontroli redaktorskiej oraz dziennikarskiej rzetelności". Prawnik Robert M. Schwartz oskarża również aktorkę Chloe Melas o namawianie świadków i ofiar na wypowiadanie się przeciwko Freemanowi oraz o to, że motywowały ją osobiste uprzedzenia. Amerykański gwiazdor filmowy przeprosił "wszystkie osoby, które czuły się dotknięte lub potraktowane bez szacunku".
Wszyscy, którzy mnie znają, lub pracowali ze mną, wiedzą, że nie jestem kimś, kto by celowo kogoś obrażał lub rozmyślnie powodował zakłopotanie innej osoby
- mówił aktor tuż po wypuszczeniu materiału przez CNN i zaprzeczył zarzutom o molestowanie:
Jestem wstrząśnięty faktem, że po 80 latach na tym świecie, całe moje życie może zostać zrujnowane ot tak, w jednej chwili. A wszystko z powodu czwartkowych doniesień mediów
- napisał w specjalnie wydanym oświadczeniu.
ZOBACZ TEŻ: Morgan Freeman oskarżony o molestowanie. Wydał oświadczenie