Dominikanin i popularny youtuber Adam Szustak podzielił się z internautami swoimi wrażeniami na temat filmu \"Kler\". Zakonnik na film wybrał się ze współbratem - obaj w habitach. Jakie były reakcje ludzi w kinie? \"Ludzie byli bardzo sympatyczni, uśmiechali się. Widziałem, że są nieco zdziwieni [...] W ogóle cała ta fala hejtu w kinie mnie jakoś nie spotkała\" - opowiada dominikanin.
Nie jest to film genialny, nie jest to arcydzieło sztuki filmowej
- stwierdził o. Adam Szustak, przeciwstawiając "Kler" poprzednim filmom Smarzowskiego:
Ten film nie dorównuje absolutnie "Weselu", "Pod mocnym aniołem", nawet "Drogówce" [...] Uważam, że ma beznadziejne zakończenie. O ile cały film dosyć mi się podobał, o tyle absolutnie nie spodziewałem się, że takim prostym, emocjonalnym trickiem Smarzowski się posłuży. I to było słabe
- mówi dominikanin. Zakonnik wraz ze współbratem postanowili zaryzykować i wybrali się na "Kler" w habitach. Z jakimi spotkali się reakcjami?
Było bardzo sympatycznie. Nikt się na nas nie wściekał, nie było żadnych burd, nie obrzucono nas pomidorami, że jesteśmy z tego kleru i tak dalej. Ludzie byli bardzo sympatyczni, niektórzy przyszli się przywitać, uśmiechali się. Widziałem, że są nieco zdziwieni: "o, księża przyszli" [..] W ogóle cała ta fala hejtu w kinie mnie jakoś nie spotkała
Szustak zaznaczył też, że choć być może w zamierzeniu reżysera film miał uderzać w Kościół, to jednak "Kler" nie jest w stanie Kościołowi zaszkodzić. Co najwyżej... pomóc.
Możliwe, że w intencjach Smarzowskiego tak jest, ale ja tego filmu tak nie odebrałem. Film nie zrobi Kościołowi żadnej większej szkody niż Kościół już ma szkody porobione.
- mówi zakonnik, zaznaczając, że film może być okazją do nawrócenia:
Mnie ten film prowokuje absolutnie tylko do jednego: do nawrócenia
- deklaruje Szustak.
Całą wypowiedź dominikanina można obejrzeć poniżej. Wypowiedź dotycząca "Kleru" zaczyna się od około siódmej minuty nagrania:
CZYTAJ TEŻ: „Kler” Smarzowskiego niczym „Klątwa”? Subtelność młota pneumatycznego. NASZA RECENZJA