Do tej pory złożony mundur i dokumenty związane z postacią kpt. Antoniego Kasztelana, który w 1939 r. był szefem kontrwywiadu Dowództwa Obrony Wybrzeża, były prezentowane na wystawie MIIWŚ w gablocie poświęconej eksperymentom medycznym prowadzonym przez Niemców. Kasztelan został w 1942 r. stracony na gilotynie, a jego ciało zostało przekazane do badań medycznych. Wicedyrektor MIIWŚ Tomasz Gliniecki zaznaczył, że w opinii dyrekcji placówki, takie ulokowanie munduru było „co najmniej niefortunne”, „mieszające losy kata i ofiary”.
Zestaw pamiątek po kpt. Kasztelanie pokazano w ramach cyklu „Zabytek miesiąca” prezentującego wyjątkowe eksponaty placówki. Są to m.in. kurtka mundurowa i czapka Marynarki Wojennej RP; wydany przez Gestapo w 1940 r. nakaz aresztowania, dowód nadania z więzienia w Królewcu paczki, zawierającej rzeczy osobiste straconego oficera oraz pochodzące z tej przesyłki przedmioty, w tym grzebień, pudełko po papierosach i zapalniczkę.
Fot. Mikołaj Bujak
Przedmioty należące do oficera zostały podarowane przed kilkoma laty przez bliskich Antoniego Kasztelana i Zespół Szkół nr 1 w Wejherowie, któremu wcześniej rodzina użyczyła część pamiątek po przodku.
Fot. Mikołaj Bujak
Ojciec mój tyle dla ojczyzny, dla Polaków, zrobił, że warto, aby młodzież wiedziała o jego walce dla Polski.
– powiedziała córka kapitana, Maria.
Fot. Mikołaj Bujak
Dyrektor Gliniecki dodał, że po miesięcznej prezentacji w gablocie w holu głównym, mundur oraz inne przedmioty należące do kpt. Kasztelana zostaną ulokowane na wystawie głównej jako element „opowieści o postaci chwalebnej i bohaterskiej”, „której jesteśmy winni oddanie honorów jako obrońcy ojczyzny”.
Kapitan Kasztelan będzie miał swoje godne miejsce w Muzeum II Wojny Światowej.
– obiecał Gliniecki.
Urodzony w 1896 r. w wielkopolskiej Gryżynie Antoni Kasztelan w 1916 r. został wcielony do armii niemieckiej. W trakcie działań wojennych, m.in. pod Verdun został dwukrotnie ranny. W 1919 r. wstąpił do szkoły podchorążych i od tego czasu pozostał w polskim wojsku. Walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, a następnie służył w 49 Pułku Strzelców Kresowych w Kołomyi. W 1931 r. rozpoczął służbę w Marynarce Wojennej, w której – od 1934 r., działał w Samodzielnym Referacie Informacyjnym Dowództwa Floty w Gdyni odpowiedzialnym m.in. za zwalczanie wywiadu niemieckiego oraz działania dezinformacyjne. We wrześniu 1939 r. był szefem kontrwywiadu Dowództwa Obrony Wybrzeża. Po kapitulacji Helu dostał się do niewoli – przebywał w dwóch oflagach i stalagu, gdzie odnalazła go niemiecka tajna policja Gestapo.
Był następnie więziony w Stutthofie, Gdańsku i Królewcu. W celu ukrycia faktu, że jest jeńcem wojennym, jego kurtka mundurowa i czapka zostały pozbawione oficerskich oznak i galonów. Brutalnie przesłuchiwany i torturowany, został za swoją działalność w okresie międzywojennym, wbrew międzynarodowym przepisom chroniącym jeńców, skazany przez niemiecki sąd na śmierć.
– mówił Aleksander Masłowski, rzecznik prasowy MIIWŚ.
14 grudnia 1942 r. wyrok wykonano.