Jszcze w tym roku użytkownicy platformy streamingowej Showmax mają zobaczyć opowiadający o Polsce lat 80. serial „Rojst” z Andrzejem Sewerynem i Dawidem Ogrodnikiem w rolach głównych. To nie pierwszy raz, kiedy serialowy gigant inwestuje w polskich twórców.
Lata 80-te, niewielkie miasto na zachodzie Polski. Dochodzi tam do makabrycznego zabójstwa prostytutki i lokalnego działacza komunistycznego. W tym czasie dwoje nastolatków popełnia samobójstwo. Czy obie te tragedie mają ze sobą coś wspólnego? Na to pytanie będzie próbował odpowiedzieć redaktor Witold Wanycz (Andrzej Seweryn) w nowym serialu pt. „Rojst”, który jeszcze w tym roku ma trafić na platformę Showmax. Jednocześnie dziennikarskie śledztwo wszczyna jego młodszy kolega po fachu Piotr Zarzycki (Dawid Ogrodnik). Czy fakt, że chłopak jest synem wysoko postawionego członka partii będzie mieć tu znaczenie? I czy bohaterom uda się wydostać z tytułowego „rojstu” znaczącego tyle co „bagno”? To kolejne pytania sprawiające, że o serii już zrobiło się głośno. Atmosferę podgrzewa fakt, że serial promuje piosenka "Wszystko, czego dziś chcę" Izabeli Trojanowskiej w wykonaniu Moniki Brodki:
Oprócz duetu Seweryna i Ogrodnika (którzy stworzyli świetny tandem w filmie Jana P. Matuszyńskiego „Ostatnia rodzina”), w serialu zobaczymy m.in. Piotra Fronczewskiego, Zofię Wichłacz, Ireneusza Czopa i Magdalenę Walach. Reżyserem serialu jest Jan Holubek, syn słynnego Gustawa. „Rojst” to już kolejna polska produkcja wzbogacająca ofertę Showmaxa - platforma wyprodukowała już m.in. etiudę Wojciecha Smarzowskiego, oparty na filmie Patryka Vegi serial „Botoks” i…. satyryczną serię „Ucho prezesa”.