Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Mieszkanie Tadeusza Konwickiego własnością Instytutu Książki

Mieszkanie, w którym mieszkał Tadeusz Konwicki zostało 29 stycznia zakupione przez Instytut Książki - poinformowało w środę MKiDN. Zachowanie wyjątkowego charakteru tego miejsca oraz upamiętnienie osoby twórcy to główne cele inwestycji - czytamy w komunikacie.

ninateka.pl

Myślę, że w kulturze miejsca są ważne. Mam nadzieję, że to miejsce będzie szczęśliwe także dla twórców, którzy będą mogli tam pracować. Chcemy, żeby to było miejsce pracy dla literatów, dla tłumaczy

– powiedział wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński.

Mieszkanie, w którym Tadeusz Konwicki mieszkał od 1956 r. do śmierci w 2015 r., znajduje się na tyłach Nowego Światu przy ul. Górskiego w Warszawie. Pisarz darzył je szczególnym sentymentem i wielokrotnie wspominał o nim w swoich dziełach. 

Jak poinformował resort kultury, "projekt rewitalizacji i urządzenia mieszkania, z zachowaniem części oryginalnego wyposażenia, będzie realizowany we współpracy z córką pisarza - Marią Konwicką. Zakupione mieszkanie zostanie włączone do programu rezydencjalnego dla tłumaczy, prowadzonego przez Instytut Książki od 2006 roku".

W ramach programu tłumacze z całego świata, którzy zajmują się przekładami dzieł polskich twórców, mogą gościć w Polsce, pracować nad przekładami oraz uczestniczyć w spotkaniach z autorami i ekspertami. W latach 2006-2017 w ramach programu przebywało w Polsce 111 tłumaczy z 34 krajów

 - wyjaśnia MKiDN.

Tadeusz Konwicki (ur. 1926 w Nowej Wilejce) to autor m.in. takich powieści jak "Sennik współczesny" (1963), "Wniebowstąpienie" (1967), "Kalendarz i klepsydra" (1976) czy "Mała Apokalipsa" (1979). Pracował także jako reżyser filmowy; jest autorem takich obrazów jak m.in. "Ostatni dzień lata" (1958), "Zaduszki" (1961), "Salto" (1965) i "Jak daleko stąd, jak blisko" (1971). Filmy te uznawane są dziś za klasykę polskiej kinematografii.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#MKiDN #Instytut Książki #mieszkanie #Tadeusz Konwicki

redakcja