Przez youtuberkę z kanału Metapolityka zapytany on został o współczesny bunt młodzieży przeciwko PiS.
- Ja pacyfikuję moich kolegów w redakcji czy na prawicy, którzy mówią, że te Julki to kretynki. To są dziewczyny, które przez bunt dojdą w przyszłości do jakichś ciekawych rzeczy, bo bunt także rozwija. Mój kolega opowiadał taka anegdotę, że spotkał na ulicy dziewczyny skandujące „J…ć PiS”. Na co podszedł do nich z okrzykiem „Jestem z PiS-u, chodźcie się j…ć! Część z nich się przestraszyła, część wybuchła śmiechem. No i nagle powstaje płaszczyzna do dyskusji. Skoro ty się nie przestraszyłeś, nie wymiękłeś, skoro na wyzwiska odpowiedziałeś absurdalnym żartem, to zrzuciłeś tę hipnozę i teraz możemy porozmawiać o co nam i wam chodzi, jakie są nasze i wasze życiowe doświadczenia.
Jak mówił z rozmowie z Michaliną Szymborską Lisiewicz, ogromna część autentycznych buntowników z dawnych lat jest dziś po niepodległościowej stronie: - Wieńczysław Nowacki, pierwszy hipis, który zbudował sobie chatkę Bieszczadach dziś mówi, że popierałby PiS, gdy wszyscy byli tam tak zdecydowani jak Macierewicz. Major Waldemar Fydrych z Pomarańczowej Alternatywy, również hipis, opowiada, że kiedy dawni hipisi spotkali się w Bieszczadach na koncercie na rzecz kolegów żyjących w biedzie, to okazało się, że przynajmniej z punktu widzenia Krytyki Politycznej większość z nich jest prawicowa.
Cała rozmowa o polskim buncie wszystkich pokoleń poniżej. Polub i zasubskrybuj profil facebookowy filmu „Naszość – tylko dla nienormalnych”: