Rowerem przez Polskę w ruinie - recenzja książki
Nadchodzi rok 1945. Po 11 latach i przetoczeniu się przez Europę wojennego kataklizmu Bernard Newman – angielski podróżnik, dziennikarz i szpieg, wraca nad Wisłę. To, co widzi, w niczym nie przypomina mu obrazu, który oglądał podczas swoich poprzednich, przedwojennych wojaży po Polsce. Warszawa to teraz dopalające się zgliszcza, będące grobem dla tysięcy ludzi. Reszta kraju zmaga się z ubóstwem oraz panoszącym się coraz śmielej nowym okupantem – Sowietami, zaakceptowanymi w Teheranie i Jałcie przez zachodnich aliantów.
„Rowerem przez Polskę w ruinie” Bernarda Newmana ukazuje Polskę okiem obcokrajowca, który, jak niegdyś przed wojną, tak i po niej, postanowił przemierzyć ją rowerem. Relacja z tej wizyty nie jest tylko suchym przedstawieniem faktów. Newman w swoim reportażu dzieli się z czytelnikiem przemyśleniami na temat polskiego społeczeństwa, prognozami na jego przyszłość i szansami na odrodzenie. Znajdziemy tu wiele przemyśleń o ówczesnej sytuacji w kraju i relacjach Polaków z sąsiadami. Lekki i bezpośredni sposób pisania autora sprawia, że lektura publikacji ma szansę trafić do młodych ludzi, dla których historia jest jednym z mniej interesujących przedmiotów w szkole.
Książka zdecydowanie warta przeczytania, bo stanowi fascynujące źródło wiedzy przedstawione z perspektywy obcokrajowca, żyjącego w czasach, których dzisiaj są dla Polaków trudnym wspomnieniem. Pozycja jest dostępna do kupienia w sklepie „Gazety Polskiej”. Zapraszamy do lektury.
Książka do kupienia: sklep.gazetapolska.pl
Źródło: Niezalezna.pl
