Łączy ich wiara i cześć dla Najświętszego Sakramentu. „Ten film powstał z miłości”. O czym jest „Bóg”? 

- W Najświętszym Sakramencie prawdziwie znajduje się Jezus Chrystus – prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek; Syn Boży, Zbawiciel, Król całego stworzenia. Niestety dziś na masową skalę prawda ta jest podważana, a sam Bóg obecny w chlebie i winie staje się celem ataków, bluźnierstw i profanacji: zarówno tych celowych jak i nieświadomych. Aby Go bronić – zdecydowaliśmy się na nakręcenie tego reportażu

- czytamy w opisie filmu, który, jak zapewniają twórcy, jest także radykalną reakcją na smutny fakt, że coraz więcej osób, deklarujących się jeszcze jako praktykujący chrześcijanie, otwarcie przyznaje, że nie wierzy w realną obecność Jezusa Chrystusa w eucharystycznej Hostii.

W produkcji zwykli ludzie opowiadają o swojej relacji z Panem Bogiem. Wśród nich jest Anna Nowogrodzka-Patryarcha, matka trojga dzieci, która w rozmowie z portalem Niezalezna.pl nie kryje: zamysł powstania tego filmu wypływał z miłości do Eucharystii.

Istotnym wątkiem reportażu „Bóg”, któremu pandemia nadała dramatyczny kontekst, jest przyjmowanie komunii świętej na rękę i przypomnienie, że w początkowym okresie walki z zarazą nie można było chodzić do Kościoła, a wierni nie mogli przystępować do sakramentów. 

- Dla ludzi wierzących, którzy uczestniczą w Mszach i spotykają się z sytuacją, gdy im się odmawia przyjęcia Komunii w tradycyjnej formie, ten fakt oznacza cierpienie i ból

- mówi Nowogrodzka-Patryarcha, zaznaczając, że wątek Komunii świętej jest wyeksponowany, ponieważ jest ważny w kontekście tego, kim jest Chrystus – „żywy Bóg, obecny w pełni w Eucharystii, w każdej jej cząsteczce”. A nasza postawa w przyjmowaniu go jest bardzo istotna właśnie ze względu na tę świadomość.

Jak wyznaje główna bohaterka, dla niej szczególnym momentem był wyjazd do Legnicy. To tam 25 grudnia 2013 roku doszło do cudu eucharystycznego (kiedy to na Hostii, która przy udzielaniu Komunii świętej upadła na posadzkę, a następnie została podniesiona i złożona do naczynia z wodą, po pewnym czasie pojawiły się przebarwienia koloru czerwonego). Ówczesny Biskup Legnicki Biskup Stefan Cichy powołał Komisję, której zadaniem było obserwowanie zjawiska. W lutym 2014 roku został wyodrębniony fragment materii koloru czerwonego i złożony na korporale. 

- W celu wyjaśnienia rodzaju tej materii Komisja zleciła pobranie próbek i przeprowadzenie stosownych badań przez różne kompetentne instytucje. Ostatecznie w orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy: „W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego. (…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego” (…) ze zmianami, które „często towarzyszą agonii”. Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki

- informował biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski.

– Możliwość stanięcia twarzą w twarz z tym cudem – z tkanką ludzką zamkniętą w Eucharystii - dał mi punkt odniesienia, że to, w co wierzymy, jest realne. Że to nie jest tylko kwestia naszej wiary. Dlatego też, konsekwentnie, powinny iść za tym nasze działania, bo jeśli istnieje Pan Bóg, to istnieje też wszystko, o czym mówił: piekło, niebo, a całe życie nasze jest wielką walką i nie możemy tego w żaden sposób ominąć. Pobyt w Legnicy i konfrontacja z realną obecnością Boga w Eucharystii poprzez tę przemianę, jaka nastąpiła, uświadomiły mi, że to są zbyt poważne sprawy, żeby je lekceważyć 

- mówi nam Nowogrodzka-Patryarcha.

-  Jesteśmy pewni, że po obejrzeniu tego filmu, każda eucharystyczna Ofiara, Komunia Święta czy adoracja Najświętszego Sakramentu, będzie jeszcze głębszym duchowym przeżyciem dla każdego widza!

- zapewniają twórcy reportażu.

Reportaż „Bóg” będzie można niebawem zobaczyć w sieci.
 

 

Źródło: niezalezna.pl