Za miesiąc na gdyńskim festiwalu odbędzie się premiera najnowszego filmu Krzysztofa Zanussiego. Już teraz prezentujemy plakat i zwiastun "Eteru". Do kin film trafi 30 listopada. To pierwszy od czterech lat film Zanussiego po słynnym obrazie "Obce ciało".
Akcja „Eteru” rozgrywa się na początku XX wieku, na Podolu. Lekarz (Jacek Poniedziałek) pasjonuje się eterem – substancją uśmierzającą ból i odbierającą świadomość, tajemniczą i śmiertelnie niebezpieczną. Gdy ofiarą jej działania pada młoda dziewczyna, lekarz zostaje skazany na śmierć. Niespodziewanie udaje mu się uniknąć stryczka. Doktor znajduje pracę w zaborze austriackim, w wojskowej twierdzy dowodzonej przez komendanta (Andrzej Chyra). Poza oficjalną praktyką, na własną rękę ponownie zaczyna prowadzić coraz dziwniejsze eksperymenty: na żywych i na umarłych. Obsesyjnie doskonali swoją wiedzę o eterze pozwalającym manipulować bólem, pożądaniem i wolą poddanych mu ludzi. Jaką cenę przyjdzie mu zapłacić za próbę zawładnięcia ludzkim umysłem?
Klimat filmu, mroczny i sensualny, przywołuje na myśl thriller, mimo że jego korzenie były bardziej klasyczne – projekt nawiązuje bezpośrednio do mitu Fausta. Odmiennie niż u Goethego stawką nie jest młodość i rozczarowanie nauką. Przeciwnie, w „Eterze” mój doktor wierzy w naukę jako narzędzie dla spełnienia najbardziej wszetecznego z ludzkich pragnień, jakim jest pełna fizyczna i duchowa władza nad drugim człowiekiem
– mówi Krzysztof Zanussi, który jest również scenarzystą filmu.
Eter okaże się pierwszym krokiem na drodze pozbawienia człowieka wolnej woli, a hipoteza o tym, że wypełnia przestrzeń kosmiczną, daje bohaterowi płonną nadzieję na władzę nad całym światem.
- dodaje reżyser.
Praca nad plakatem do filmu „Eter” Krzysztofa Zanussiego to moja czwarta artystyczna przygoda z twórczością tego reżysera. Pierwszy był „Kontrakt” w 1980 roku, potem „Stan posiadania” w 1989 oraz „Dotknięcie ręki” w 1992. „Eter” jest zupełnie innym filmem zarówno od strony plastycznej, jak i sposobu prowadzenia narracji, choć wciąż cechują go charakterystyczne dla całej twórczości reżysera dylematy moralne. Łączy w sobie emocje „Milczenia owiec” oraz klimat filmu „Pachnidło”
– podkreśla Andrzej Pągowski, jeden z najbardziej znanych polskich grafików i plakacistów.
Mam nadzieję, że przyjemność, jaką ja miałem z oglądania, będzie też udziałem widzów. Zapraszam do oglądania
– dodaje.
W filmie znalazła się międzynarodowa obsada: Jacek Poniedziałek, Andrzej Chyra, Zsolt Laszlo, Ostap Vakulyuk, Małgorzata Pritulak, Maria Ryaboshapka. Za montaż odpowiada Milenia Fiedler, laureatka Orła Polskiej Nagrody Filmowej za film „Weiser” i gdyńskich Złotych Lwów („Weiser” i „Czas zdrady”). Joanna Macha, scenografka filmu, to laureatka Orła i Złoty Lew za „Wenecję”. Autorką kostiumów jest Katarzyna Lewińska, ubiegłoroczna laureatka Europejskiej Nagrody Filmowej za „Pokot” (ale również Złotych Lwów za „W ciemności”, „Sponsoring” i „Boisko bezdomnych”).