"Nadszedł czas, by aktor o innym kolorze skóry niż biały zagrał agenta 007" - miała powiedzieć producentka filmu o agencie 007 Barbara Broccoli w rozmowie z jednym z reżyserów. W ciemnoskórego Bonda miałby wcielić się... Idris Elba. Ten sam, wokół którego narosły kontrowersje za rolę w "Mrocznej Wieży", w której również wcielił się w bohatera, który pierwotnie był rasy białej.
Pomysł, by następnym razem w Bonda wcielił się czarnoskóry aktor zdradził reżyser Antoine Fuqua, który rozmawiał na ten temat z producentką filmu Barbarą Broccoli. W tym kontekście najczęściej wymienia się Idrisa Elbę jako najmocniejszego kandydata do tej roli. Wokół aktora narosły kontrowersje za rolę Rolanda w "Mrocznej Wieży" na podstawie książki Stephena Kinga (mimo że w samej powieści King wielokrotnie nazywa rewolwerowca „białasem”, a postać była wzorowana na Clincie Eastwoodzie) Premierę najnowszej odsłony przygód agenta 007 (w tej roli nadal Daniel Craig) zaplanowano na 25 października 2019 roku.
CZYTAJ TEŻ: 25 twarzy Jamesa Bonda