Spektakl, który wyreżyserował Waldemar Wolański, oparty jest tekście Jana Brzechwy z książki "Bajki Samograjki", w której autor przedstawia własne interpretacje najpopularniejszych bajek. Do tekstu napisanych zostało 26 piosenek, które tworzą dziecięcy musical. Zdaniem Ewy Kwiecińskiej-Kotwasińskiej z teatru Arelkin, wpadająca w ucho muzyka powoduje, że każda z piosenek może być samodzielnym szlagierem:
Z tego też powodu do spektaklu wydana została płyta z "kapturkowymi" przebojami
- mówi Kwiecińska-Kotwasińska w rozmiwie z PAP.
Dekoracja do spektaklu przedstawia wielką książkę, która z każdą kartką otwiera przed oczami widzów kolejne miejsca akcji.
Do tego, dynamicznie prowadzone lalki, bajecznie kolorowa scenografia i ogromna dawka humoru, traktującego tekst z poszanowaniem autora, ale jednak pełnego odniesień do rzeczywistości - wszystko to powoduje, że "Czerwony Kapturek" od lat bawi zarówno dzieci, jak i dorosłych
- powiedziała Kwiecińska-Kotwasińska. Dla widzów, którzy zechcą zobaczyć 400 przedstawienie teatr przygotował specjalny prezent. Każdy, kto tego dnia pojawi się w kasie z czerwonym elementem ubrania, będzie mógł zakupić taniej bilet.